Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Maria zupełnie nie wiedziała, dokąd zaprowadzą ją myśli. Postanowiła najpierw sprawdzić, co się dzieje z córkami, a potem czekać, co los przyniesie.

Maria nie spuszczała Rasula z oczu. Cofnął się i stał teraz w ciemniejszej części sali, próbując zachować spokój na twarzy. Mimo to wyczuwała w nim napięcie i podejrzewała, że musi to być związane z jednym z gości lub nawet z nimi dwoma. Dziwiła się, czemu lekarz z Aleksandrii interesuje się niemieckimi junkrami. A ponadto zagadką dla niej było to, dlaczego wcześniej podczas rozmów z nią doskonale mówił po niemiecku, a teraz udawał, że zna ten język tylko w niewielkim stopniu.

Maria spojrzała na Rasula i zobaczyła błysk w jego oczach. Musiał istnieć związek między Radolfem von Bogenbergiem a nim. Żona Michała zdawała sobie sprawę, ze wiedza o tym może mieć kluczowe znaczenie w tej niefortunnej sytuacji, w której się znaleźli.