cytaty z książki "The Debt"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
[...]
oni wiedzą, jak to jest wrócić od czegoś, czego nie powinieneś mieć, nawet jeśli wróciłeś tylko ciałem. Czasami twój duch umiera w przeszłości.
[...]
Ludzie nigdy nie pokazują swoich prawdziwych barw, kiedy wszystko jest w porządku. Dopiero wtedy, gdy wszystko idzie do diabła, widzisz, z czego naprawdę zbudowany jest człowiek.
[...]
– Nie mogę zaoferować ci piwa, ale jest dużo herbaty.
– I tak już dość tego wypiłem – mówię mu i idę za nim i psami do budynku, wdzięczny, że odłożyłem samotność na trochę dłużej. W niektóre noce jestem na łasce mojego mózgu i strachu moich snów, i mogę powiedzieć, że ta noc zapowiada się tak samo.
Rozmowa kuzynów.
[...]
Wtedy zdałem sobie sprawę, że możesz docenić wspomnienia i dobre czasy, bez względu na to, jak rzadkie są, bez tolerowania całego gówna, które ci się przydarzyło. Nigdy nie powinieneś czuć się winny, że próbujesz wyciągnąć dobre ze zła.
[...]
Rana, którą zostawił we mnie Lewis Smith, przecięła tętnicę udową. Gdyby sanitariusze nie pojawili się tak szybko jak oni, gdyby gliniarze, którzy go zastrzelili i nie uciskali od razu rany, nie byłoby mnie tutaj. Wykrwawiłabym się na ulicach. Ale szkody były nadal takie same. Lekarze w Londynie musieli odbudować moją nogę od środka za pomocą metalowych prętów i śrub, jednocześnie ustawiając kości, które mogli z powrotem na swoje miejsce. Wiem, że mam ogromne szczęście, że w ogóle mam nogę. Biorąc pod uwagę, że używał strzelby, były szanse, że będzie musiał zostać amputowana. Udało im się to jednak uratować, co było kolejnym powodem, dla którego moje wyzdrowienie było postrzegane jako cud dla wszystkich, od prasy po samych lekarzy. Ale nie czułam się wytworem cudu.