cytaty z książki "Rodzina z naprzeciwka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kiedyś interesowanie się i zaangażowanie w życie innych nie było nazywane wścibstwem. Wygląda na to, że w obecnych czasach ludzie nie mają problemu z dzieleniem się szczegółami ze swojego życia w internecie, ale jeśli chodzi o rzeczywistość, robią się bardzo skryci.
W życiu istnieje taki moment, kiedy nowy dzień przestaje przynosić radość, a staje się czymś, z czym trzeba się zmierzyć.
Teraz wiem, że kiedy ktoś przestaje cię kochać, to nie dzieje się nagle. Proces przebiega powoli, zaczyna się od odsuwania, nabierania dystansu, tworzenia przestrzeni między wami, aż pewnego dnia zdajesz sobie sprawę, że miłość twojego życia nie uważa cię za miłość swojego.
A jednak znaleźli się tutaj. Zastanawia się, czy kiedykolwiek tak naprawdę go znała, czy tylko wyobrażała go sobie takiego, jakim chciała go widzieć.
To może być najgorszy dzień twojego życia. Ale jeśli tylko zechcesz, już nigdy nie przejdziesz przez coś takiego.
Może trudno jest powiedzieć komuś prawdę, kiedy patrzy się mu w oczy.
Pięcioletnie dzieci nie powinny wymagać od siebie odwagi.
Logan otwiera usta i wrzeszczy z całych sił, sfrustrowany tym, jakie jest jego życie, co z nim zrobił i z jakimi trudnościami boryka się każdego dnia. Wszystko przez decyzje, które podjął w przeszłości, bo nikt nie pokazał mu, że można inaczej.
Wie, że czasami najładniejsze domy należą do ludzi z szerokim uśmiechami, za którymi czają się największe potwory.
Życie zmienia się w ułamku sekundy. A on nie ma tego luksusu, by móc marnować kolejną z nich.
Mój ojciec czerpał satysfakcję z mojego strachu bardziej niż z tego, że wypełniałem jego rozkazy. Może wszyscy ojcowie wolą, żeby się ich bać niż kochać.
Ból fizyczny znika, to rany na psychice cię zabijają.
Wie, co oznacza śmierć dla tych, którzy pozostają przy życiu.
Do Katherine dociera, że zadawała sobie niewłaściwe pytanie. Ciągle pytała samą siebie, jak ktoś, kto ją kochał, może wyrządzić jej taką krzywdę, jak może patrzeć na ich cierpienie i nic nie czuć. Powinna była jednak pomyśleć o tym, skąd wzięła się w nim tak ogromna nienawiść. Ta zdolność do stosowania przemocy, którą przed nią ukrywał.
- Musisz dokończyć swoją historię - mówi cicho.
- Tak - zgadza się - muszę. - Patrzy na nią zielonymi oczami. - Zastanawiam się...
- Zastanawiasz się?
- Jak ta historia się skończy.
W momencie, w którym dzielisz się z drugim człowiekiem demonami ze swojego dzieciństwa, powinna istnieć między wami nierozerwalna więź.
Pamiętam, że zawsze taka była. Cały czas się stara, ale dociera do momentu, gdy ma dość. Widzę, że właśnie teraz osiągnęła ten punkt.
Nigdy nie sądziłem, że zobaczę na jej twarzy nienawiść. Złość i frustrację tak, ale nie prawdziwą nienawiść. Nie sądziłem, że jest w stanie poczuć w stosunku do mnie to, co ja czuję do niej.
Nigdy nie chciałem, żeby mnie nienawidziła. Chciałem tylko, żeby kochała mnie za to, kim jestem, a nie za to, kim myślała, że mogę być.
To naprawdę drogi dom w dobrej dzielnicy. Ludzie nie muszą zamykać tu drzwi, ale czasami zagrożenie jest już w środku.
Zastanawiam się, czy człowiek może tak żyć? Czy człowiek może obudzić się rano, wypić kawę i z każdą mijającą minutą mieć świadomość, że jest powodem, dla którego kogoś nie ma już na tym świecie?
Chciałem upewnić się, że każdy, kto sprawił mi w życiu ból, zapłacił za to, bo wtedy mógłbym zacząć nowe życie, wolny od bagażu doświadczeń.
Próbowałem innego sposobu, naprawdę, ale zawiodłem, tak samo jak zawiódł mój ojciec. Jestem taki sam jak on. Ale jedną rzecz zrobię inaczej. Ja zabiorę ze sobą tych, którzy wyrządzili mi krzywdę.
Nic nie czyni człowieka bardziej niebezpiecznym niż nienawiść.
Kiedy wpada do pomieszczenia i patrzy na to, co się stało, kto tam jest, dociera do niego, że czegokolwiek człowiek w życiu nie zrobi, nigdy nie ucieknie przeznaczeniu. Ono zawsze cię znajdzie.
>>Na żartach się nie znasz?<< oznacza, że osoba obrażana nie może czuć się z tego powodu źle.
Czasami lepiej jest puścić nasze dzieci wolno, żeby mogły do nas wrócić, gdy są na to gotowe.
Nie zamieniłaby swojego życia na żadne inne, ale utrata jej najlepszego przyjaciela zbliża się coraz szybciej. Czasami myśli, że właśnie dlatego się oddala, że dlatego spędza z nim jak najmniej czasu, aby chronić siebie. Nie ma pojęcia, jak sobie później poradzi.