cytaty z książki "Pora westchnień, pora burz"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie sztuką być dobrym człowiekiem, gdy świeci słońce. Sztuką jest nie sprzeniewierzyć się wartościom, gdy szaleje zamieć.
Przynależność narodowa, do tej pory nieistotna w codziennych kontaktach, nagle stała się najważniejszą kategoryzacją. Wczoraj jedynie mieszkańcy Lwowa, dziś - przedstawiciele różnych narodów.
Płacz, pani, płacz…… - Łzy to najlepsze lekarstwo na oczyszczenie . Jak się człowiek wypłacze, to potem z suchymi oczami chodzi. Woda z człowieka wypłynie i sama sól zostanie, a zbrylona sól, wiadomo, twarda. Nie ma rady na tę wojnę, człek bezradny jak dziecko.
I co nam z tego przyszło? Naiwne dziewuszki, którym się wydaje, że coś mogą, a jak się robi gorąco, to z wrzaskiem lecą do mamusi... Tym byłyśmy, wiesz? Bohaterki jak z koziej dupy waltornia, wychowane w micie zwycięstwa. Dużo gadania i wzniosłych słów. Wojna i romantyczne rany w obojczyk. Miłość na noszach... Jezu... A czy która z nas cokolwiek zrobiła? Która poleciała na barykady walczyć ramię w ramię z żołnierzami? Boże, jakimi kretynkami byłyśmy.
Płacz, płacz, płacz… (…..) Łzy to najlepsze lekarstwo na oczyszczenie duszy. Jak się człowiek wypłacze, to potem z suchymi oczami chodzi. Woda z człowieka wypłynie sama sól zostanie, a zbrylona sól, wiadomo, twarda. Nie ma rady na tę wojnę, człek bezradny jak dziecko.