cytaty z książki "Wyżej podnieście strop, cieśle. Seymour: wprowadzenie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mam blizny na dłoniach po dotknięciu pewnych osób.
Właściwie jedyne, co ratuje mi życie w momentach, gdy ogarniają mnie podobne wyrzuty, to myśl, że poczucie winy jest już jakąś niedoskonałą formą wiedzy. Ponieważ jednak jest niedoskonała, nie da się spożytkować. Najtrudniejszym zadaniem jest wyciągnąć z niej praktyczny wniosek, zanim tak Tobą zawładnie, że Cię sparaliżuje.
To okropne kiedy człowiek mówi: "Kocham Cię", a na drugim końcu przewodu ktoś mu odpowiada krzycząc: "Co? Co?".
Wystarczy, żebyś zawsze, nim siądziesz do pracy, przypomniał sobie, że byłeś czytelnikiem znacznie wcześniej, niż zostałeś pisarzem. To sobie po prostu wbij do głowy, a potem siedź bardzo spokojnie i zapytaj siebie jako czytelnika, co Buddy Glass chciałby najbardziej z wszystkich dzieł literatury świata przeczytać, gdyby mógł wybierać do woli. Następny krok jest przerażający, ale tak prosty, że w chwili, gdy piszę te słowa, ledwie mogę w to uwierzyć. Po prostu bezwstydnie piszesz sam ten właśnie utwór.