cytaty z książki "Ich zwycięstwa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Miał pan kiedyś jakieś zwierzę, panie Duke?
- Nie.
- Nie lubi pan zwierząt?
- Oczywiście, że lubię. Pieczone, smażone, mielone, w panierce. - Gabriel szeroko gestykulował. - Lubię wiele rodzajów zwierząt.
Och, ten mężczyzna był niemożliwy.
Nikogo nie można sprowadzić do liczb w księgach bankowych, sterty banknotów lub srebrnych monet. Jesteśmy ludźmi, mamy serca, dusze, odczuwamy miłość, namiętność. Każdy z nas jest nieoceniony, nawet ty.
- To nie kwestia różnych klas. Pochodzimy z różnych światów. Kiedy ty jadłaś na śniadanie grzanki z masłem i dżemem, ja głodowałem. Kiedy twoja niania ubierała cię w świeżo wyprasowany fartuszek, ja chodziłem bez butów. Kiedy w każdym pokoju zapalano świece, co wieczór rozpalano w kominku, kładziono stosy kołder na łóżku - ja drżałem w ciemnościach ulicy. Budził mnie najlżejszy hałas, w każdej chwili byłem gotów do ucieczki. Nikomu nie mogłem zaufać, a ty dożyłaś dwudziestego szóstego roku życia w przekonaniu, że cholerne kocięta mogą rozwiązać każdy problem.
- Nie wierzę, że kocięta mogą rozwiązać każdy problem. Wierzę w miłość. Pewnie miłość nie może uleczyć wszystkich ran, ale sprawia, że goją się szybciej, pozostawiają mniej blizn. Rozumiem, dlaczego ty w to nie wierzysz. Jak mógłbyś, skoro nigdy tego nie zaznałeś? Jednakże może powinieneś spróbować? Pozwól zaopiekować się sobą. To nie muszę być ja, ale… - urwała - nie, zapomnę o ostatnim zdaniu. To muszę być ja. Jestem hojna, ale nie aż tak. Jeśli chodzi o miłość, niechętnie się dzielę.
- Penny, nie mam najmniejszego pojęcia, o czym mówisz.
- Kocham cię. - Wypuściła głośno powietrze. - Właśnie. Czy to nie jest wystarczająco proste?