cytaty z książki "Sitwa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wszystkie cieplejsze uczucia odlciały, jak jakieś obsrane ptaki do ciepłych krajów.
Ja też cię kocham... że co? ... chujów sto.- wyszczerzyła zęby w uśmiechu. Mówi się ,,słucham,, , a nie co: ,,co,,. Tak mi się wydawało, że się przesłyszałam. Potwierdziłem raz. Jak coś zmieni się w tym względzie, dam ci znać.
- Niech się pani uspokoi. Co ona może na to poradzić?
Kasjerka popatrzyła na mnie tak, jakby chciała mi się oświadczyć.
-Jak sobie nie radzi, to niech zmieni pracę - Blondi wyraźnie się rozkręcała - A pan niech się zajmie swoimi sprawami!
-Jestem weterynarzem. Agresywne suki to moja sprawa- powiedziałem ze słodkim uśmiechem.
-Co Ty sobie wyobrażasz, chamie niemyty!?- wydarła mordę.
Nawet nie drgnęła mi powieka.
-Siad!"
- Ja, ja… zadzwonię po policję!
(…)
- Śmiało, tylko niech ich pani ostrzeże, że nie była szczepiona na wściekliznę.
- Co cię to obchodzi? Mało masz dup?
- Mam tyle dup, ile zechcę, ale do ciebie czuję coś wyjątkowego…
(…)
-Tak. Jose Fernando?
(…)
-To mieszkanka podziwu, rozpaczy i zniecierpliwienia, doprawiona dozą czułości. Coś takiego, co czułbym do skrzyżowania ulubionego kota z upośledzoną umysłowo kuzynką - powiedział z kamienna twarzą.
Czy ty coś piłaś? - zapytałam podejrzliwie. -yhym. Prosecco. -zaraz, zaraz. Którą tam masz godzinę? - Trzynastą.- Roześmiała się jeszcze głośniej. - Ale zawsze gdzieś na świecie jest piąta popołudniu.