Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Osiągniesz spokój dopiero wtedy, gdy pogodzisz się sama ze sobą.

Wymuszać miłość to jak zerwać kwiat zamiast pielęgnować go, żeby rósł i się rozwijał.

(...) – Bo bardziej pielęgnujemy urazy niż przejawy czułości – odparła Lorraine. – Każdy jest w stanie podać dokładny dzień, gdy został zraniony, ale kto pamięta dzień, kiedy wrócił do zdrowia?

Wszystkie dzieci mają swoje tajemnice. Rodzice też. Urabiamy wersję, w którą inni mają wierzyć, chwalimy się pozorami, ukrywamy prawdę. Dzięki temu możemy być kochani przez najbliższych, a jednocześnie czasem im się wymykać.

Sekrety. Wydaje nam się, że utrzymujemy je, żeby zyskać kontrolę, podczas gdy to one kontrolują nas.

Nasze wyrzuty nas zaślepiają. Nie zdajemy sobie sprawy, kogo jeszcze karzemy, gdy wymierzamy sobie karę.

To zabawne – odezwała się Lorraine, kiedy ta scena pojawiła się przed ich oczami. – Zawsze zastanawiasz się, jaki będzie Twój pogrzeb. Czy będzie tłumny? Kto się zjawi? Koniec końców to nie ma znaczenia. Po śmierci orientujesz się, że pogrzeb jest dla wszystkich z wyjątkiem Ciebie.

(…) przemilczanie wspomnień nie oznacza uwolnienia się od nich.

W otchłani rozpaczy najsłabszy promyk nadziei może być ratunkiem.