cytaty z książki "Kontener"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Żałoba ma swoją dramatyczność, fazy mocne i słabsze, ale opiera się na długim, jawnym trwaniu. Pozostaje przekazem wysłanym na zewnątrz i zarazem wysłanym ku sobie: jestem w żałobie. Co znaczy: rozpamiętuję stratę, przeżywam ją mocno i nieustannie; wiedzcie o tym i wiedz o tym ty sam. Zmartwienie jest bardziej skryte, także dla jego podmiotu: nie wiemy, kiedy i jak przystąpi do akcji, i nie jest oflagowane. Zmartwienie nigdy nie leczy się u terapeuty, bo też nie powoduje ono gwałtownej zapaści. Trwa podskórnie. Albo budzi się nieregularnie z uśpienia; istnieje chaotycznie.
Niekiedy pojawiają się w snach po to tylko, by coś nam zarzucić - nie natarczywie, delikatnie. Zapomniałeś o nas, tak dawno już nas nie śniłeś, nie przywołałeś w środku nocy, śnij nas odrobinę więcej.
Normalne, miłość to nieprzejmowanie się brzydotą tych, których kochamy. Albo coś więcej i to więcej niosło w tamtym korytarzu i takie potwierdzenie: miłość to bezwarunkowa, fizyczna,zmysłowa niezdolność (ślepe oko przecież nie widzi, głuche ucho nie słyszy) dostrzeżenia ohydztwa i brzydoty tych, których kochamy.