cytaty z książki "Kłamczucha"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Istnieją siły tkwiące w twoim ciele, które nigdy cię nie opuszczą, bez względu na twój wygląd, bez względu na to, kto cię kochał albo nie kochał.
Wierzyła też, że im więcej wypoci na treningu, tym mniej wycierpi w walce.
Wierzyła, że najlepszym sposobem, by uniknąć złamanego serca, jest udawać, że się go nie ma.
Wierzyła, że to jak mówisz jest często ważniejsze niż to co masz do powiedzenia.
Wierzyła też w filmy akcji, trening siłowy, potęgę makijażu, ćwiczenie pamięci, równe prawa oraz to, że z filmików na YouTubie można nauczyć się miliona rzeczy, których na próżno szukać w college'u.
Nic nie jest dobrze. Nigdzie nie czuję się jak w domu. Nigdy i nigdzie nie czułam się jak w domu. I to się chyba nie zmieni.
Nie wiedziała, czy jest w stanie pokochać swoje własne sponiewierane i dziwne serce. Chciała, by ktoś zrobił to za nią, by spojrzał, jak bije za żebrami i powiedział: "Widzę twoje prawdziwe oblicze. Jest wyjątkowe i cenne. Kocham cię".
Nie była pewna,ponieważ nie wiedziała już,kim w ogóle jest i czy w ogóle istniała jakaś jedna określona Jule, a nie wiele jej wersji, które przedstawiała zależnie od kontekstu. Czy wszyscy ludzie tacy są? Bez jednej prawdziwej wesji siebie?
większość ludzi nigdy nie dostaje tego czego chce. wszyscy im zamykają drzwi przed nosami. cały czas muszą walczyć o przetrwanie. nie żyją w magicznym świecie dwuosobowych samochodów, idealnych zębów, podróży do włoch i futer.
Nie wiedziała, czy jest w stanie pokochać własne sponiewierane i dziwne serce. Chciała, by ktoś zrobił to za nią,by spojrzał, jak bije za żebrami i powiedział ,,Widzę twoje prawdziwe oblicze. Jest wyjątkowe i cenne. Kocham cię.".
Gdyby miała możliwość przeżyć swoje życie jeszcze raz, byłaby lepszym człowiekiem. Albo kimś innym. Byłaby bardziej sobą. Albo mniej sobą. Nie była pewna, ponieważ nie wiedziała już, kim w ogóle jest i czy w ogóle istniała jakaś jedna, określona Jule, a nie wiele jej wersji, które przedstawiała zależnie od kontekstu.
Chcesz, żebym poświęcała ci uwagę, kiedy nie mam na to najmniejszej ochoty. Chcesz, żebym była piękna i żeby wszystko przychodziło mi łatwo, chociaż czasami czuję się brzydka i nic mi się nie udaje. Posadziłaś mnie na firmamencie i chcesz, żebym zawsze gotowała coś pysznego, czytała wielką literaturę i była dla wszystkich przemiła, ale to nie jestem ja, a to mnie wykańcza. Nie chcę przebierać się dla ciebie i udawać kogoś, kim nie jestem.
Chciałaś zmienić życie. Musiałaś zrobić coś radykalnego, żeby stać się tą osobą, którą się stajesz.
A jeśli nawet tobie nie uda się żyć amerykańskim snem, twoje dzieci zrobią to za ciebie.
(...) kobiety rzadko stają się głównymi postaciami takich opowieści. Zamiast tego służą jako ozdoby, ofiary albo obiekty uczuć. Przede wszystkim istnieją po to, by pomóc wielkiemu białemu heteroseksualnemu bohaterowi w jego pieprzonej epickiej podróży. Jeśli pojawia się jakaś bohaterka, mało waży, mało na sobie nosi i ma licówki na zębach.
miłość to coś, co się poświęca, stając się tym kimś, kim ona się stała. kimś wielkim. kimś niebezpiecznym.
Czy nasze najgorsze czyny definiują nas, kiedy żyjemy? A może ludzie są lepsi niż najgorsze, co kiedykolwiek zrobili?
- To drugi najpopularniejszy most samobójców na świecie - wyjaśniła Brooke. - Czytałam o tym gdzieś.
- A jaki jest pierwszy?
- Ten nad rzeką Jangcy. Zapomniałam, jak się nazywa. Interesuję się trochę takimi rzeczami - wyjaśniła Brooke. - Ludzie uważają, że takie samobójstwo jest poetyckie. Dlatego to robią. No bo weźmy takie podcięcie sobie żył w wannie. Masakra. Nie wiadomo, co na siebie założyć.
- Nic nie zakładasz.
- Bez kitu nie cierpię tych ciągłych tajemnic - oznajmiła Brooke. - Uwielbiam ją, ale to po prostu chodzący sekret. Wkurzające.
Wtedy Jule poczuła, że musi bronić Immie.
- Stara się być wierna swoim pragnieniom, zamiast cały czas zadowalać innych ludzi.