cytaty z książek autora "Shalom Auslander"
Kolor skóry jest, niestety, jednym z kluczowych u ludzi widomych znaków przynależności. Prymitywne to i przykre, ale czego się spodziewać, skoro wbrew wysokiemu mniemaniu o sobie jestesmy po prostu kolejnym gatunkiem zwierząt walczących o życie. Dla zebry lew równa się śmierć i nikt jej nie zacznie pouczać, że zbyt stereotypowo podchodzi do króla dżungli. Można tylko gdybać, na jakie wyżyny wzbiłaby się ludzkość, gdybyśmy cechy ważniejsze, na przykład dobroć i inteligencję, cenili i zauważali na równi ze swym umaszczeniem.
Ale z drugiej strony tradycja to miła nazwa na świętojebliwość, debilizm i oszołomstwo. Tradycja pcha ludzi do mówienia rzeczy i robienia rzeczy, których by nie powiedzieli i których by nie zrobili, gdyby chwilę pomyśleli, zatrzymali się na chwile i przez chwilę otrzeźwieli.
Nie zawsze łapałem, o czym było malowane, ale wyglądało dobrze, więc lubiłem to na czuja. Na moje oko w obrazach o nic nie chodziło, powstawały po nic i istniały, żeby istnieć, jak życie po śmierci.
Najprostsze były sprawdziany z halachy, czyli prawa żydowskiego. Po prostu wybierało się najgroźniejszą z odpowiedzi.
A. przebaczyć,
B. zapłacić mandat,
C. pomodlić się,
D. ukamienować.
Nie czytało się pytania, tylko zaznaczało "D".