Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zbyt szybko wyskakiwał z cwaniackimi uwagami i był zbyt szczery.
A w Związku Radzieckim taka otwartość stanowiła fatalny błąd.

Rossel miał nadzieję, że się wymknie i będzie miał czas, by ponownie zaprzyjaźnić się z Leningradem. Znowu mieć jego brud pod paznokciami i kilometry leningradzkich ulic pod stopami.

Było późno, więc odnosili wrażenie, że mają Leningrad tylko dla siebie. Ale nawet gdyby ulice i nabrzeża były pełne wiwatujących tłumów jak podczas obchodów 1 Maja, Rossel pewnie i tak by ich nie zauważył.

Dziwnie porządny ten maniak - powiedział. - Ułożył te ciała jak w kolejce do teatru.

Należy ich wówczas aresztować i przesłuchiwać tak długo, aż się przyznają.

Wiesz, co się dzieje , gdy pozwolić nikczemnej myśli, żeby wniknęła do serca? Taka myśl rośnie jak trująca roślina i powoli zabija dobre myśli”.

Jakby śmierć poprosiła ich wszystkich, aby grzecznie stanęli do niej w ko lejce, oni zaś wykazali się stosownym zdyscyplinowaniem.

- Co mamy, szefie? – zapytał.
Lipuchin spojrzał na niego melancholijnie. Jak często
ostatnio, miał przekrwione oczy i zalatywało od niego wódką.
– Morderstwo – odparł Lipuchin. – Robota maniaka.
I zwymiotował.

- Popatrz, co ma na sobie – ciągnął Graczow. – Wygląda
jak Królowa Śniegu, ale ubranie nie zesztywniało od mrozu.
Ktoś ubrał ją już po śmierci.