cytaty z książki "Brzemię odpowiedzialności: Blum, Camus, Aron i francuski wiek dwudziesty"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Latami usiłowałem żyć w zgodzie z moralnością innych ludzi. Próbowałem żyć tak jak każdy, próbowałem być takim jak każdy. Mówiłem to, co mówić należało, nawet jeśli czułem i myślałem coś zupełnie innego. A rezultatem jest całkowita katastrofa. Teraz przechadzam się pośród ruin, odcięty od wszystkiego, samotny i pogodzony z własnym losem, z własnymi dziwactwami i własną słabością. Będę musiał odbudować prawdę – przeżywszy całe swoje życie w czymś na kształt kłamstwa. – Camus.
Uświadamiając sobie, że ludzie zawsze zanurzeni są w historii, którą sami stwarzają, bynajmniej nie musimy, kapitulować przed relatywizmem czy nihilizmem, porzucając wszelką nadzieję, iż zdołamy zrozumieć nasz ludzki świat. Wręcz przeciwnie, afirmujemy w ten sposób moc człowieka, który stwarza sam siebie, dokonując oceny własnego miejsca w świecie i podejmując swoje wybory. Tylko dzięki temu jednostka może przezwyciężyć względność – poprzez absolutność własnej decyzji – i tylko dzięki temu może ona zawładnąć historią, którą w sobie niesie i która staje się jej własnością.
W historii istnieje przyczynowość, tak jak istnieje wiedza o przeszłości. Jednak to, czy istnieje jakaś przyczyna ostateczna oraz wiedza absolutna – jest bez znaczenia, gdyż nie możemy mieć do nich dostępu – nasze usytuowanie uniemożliwia nam osiągnięcie Archimedesowego punktu dającego ogląd całości.
W epoce nachalnie promujących się intelektualistów – tych pieszczochów mediów, bezmyślnie mizdrzących się, jak przed lustrem, przed zachwyconym wirtualnym audytorium – niekłamana uczciwość Camusa, którą jego dawni nauczyciele szkolni nazwali la pudeur instinctive , miała w sobie urok czegoś autentycznego, niczym dzieło rąk mistrza w świecie plastikowych podróbek. Tak też jawił się Camus Julianowi Greenowi w lutym 1948 : „Jego wrażliwość i humanizm wywarły na mnie wielkie wrażenie, czuje się w tym człowieku taką uczciwość, że niemal instynktownie żywię dla niego szacunek. Po prostu nie jest on taki jak inni.