cytaty z książek autora "Maggie Brookes"
Ale kiedy wszyscy mówią w kółko jedno i to samo, człowiek jest w stanie uwierzyć, że to prawda.
To niesamowite [...] jak ludzie do siebie lgną, dobierając się w pary. Mężowie i żony, przyjaciółki, koledzy... Naprawdę zagubieni jesteśmy wtedy, gdy zostajemy sami.
(...) Jakie to nieprawdopodobne, że gatunek, który wynalazł muzykę jest zdolny do miłości, potrafi też zabijać, okaleczać, głodzić i dopuszczać się szantażu.
Dla Billa Izabela była jakimś cudem, jasnym kwiatem wyrastającym z betonu, nieoczekiwanym i niewyobrażalnym.
W drodze masz sobie powtarzać, że ludzkie ciało to najwytrzymalsza maszyneria, jaką wynaleziono. Dasz radę, jeśli będziesz w to wierzyć.
Naprawdę zagubieni jesteśmy dopiero wtedy, gdy zostajemy sami.
Niemcy zakładali, że jesteśmy zbiegłymi jeńcami, gdybym jednak odezwała się słowem albo wydała z siebie najlżejszy dźwięk, od razu by się zorientowali, że mają do czynienia z dziewczyną. Z dziewczyną? Czy raczej z kobietą? Z żoną?
- pomyślałam. Mluviti stříbro, mlčeti zlato, wspomniałam mądre przysłowie. Odtąd milczenie miało być moją największą zaletą.
- Wznieśmy toast - proponuje. - Za tych, co odnaleźli szczęście: oby nigdy ich nie opuściło. Za tych, co wciąż go szukają: obu spłynęło na nich i pozostało z nimi do końca życia. Stukamy się kubkami i odpowiadamy: - Za szczęście! - I za przyjaciół - dodaje Bill. Spełniamy i ten toast, po czym odzywa się Scotty: - I za kuniec tej paściastej wojny! Mój mąż wstaje z krzesła, unosi kubek i powtarza uroczyście: - Za koniec wojny.