Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Prawdziwy mężczyzna niczego nie musi kobiecie udowadniać, wystarczy, że jest blisko, a wtedy kobieta ma już wszystko.

Ci, którzy odchodzą pierwsi,mają dużo lepiej. Ci, którzy zostają, muszą być bardzo silni, żeby przeżyć samotność.

Przecież wyznań miłości nie należy się w życiu wstydzić, bo przecież to od miłości zaczyna się życie.

Bo może miłość to przede wszystkim czekanie...Zakochani wciąż muszą na coś czekać, a jeśli nie potrafią czekać, to nie mam mowy o zakochaniu...Może bez umiejętności czekania jest tylko zauroczenie...dziś jest, a jutro... kto wie?

Miłość może wszystko, a skoro tak jest, to może przecież odejść,jednocześnie zostając.

Nie chciała już niczego przeżywać w myślach. Chciała wszystko przeżywać naprawdę. Nie chciała w żaden sposób wyprzedzać obecnych chwil, bo doskonale znała smak takiego błędu.

Ogromnym szczęściem w życiu jest móc podzielić się z bliskimi tym, co łączy...miłością...

Nie, nie bała się. Przestała się bać. Była coraz odważniejsza. Tylko nie chciała wyprzedzać radości. Chciała cieszyć się z pojawiających się w życiu szczęść. Nie chciała się cieszyć ani za wcześnie, ani na zapas. Chciała cierpliwie czekać na rozwój wypadków. Tych szczęśliwych. Marzyła by tylko takie zaskakiwały ją w życiu.

błysk w młodych oczach to najładniejsza ładność na świecie

...to wszystko jest przecież dowodem na to,że czas nigdy się nie zatrzymuje. Goni do przodu i dlatego że to robi, na cmentarzach są wciąż świeże kwiaty i świeże łzy.

...w życiu to nie wygoda jest przepełniona wartościami tylko cierpienie.Jakiekolwiek by ono było.Wygoda przyzwyczaja,a cierpienie uczy.Życia uczy.

Cieszyć się z tego, co nadprzyrodzone, gdy smutek ludzkie serca zalewa, to rzecz wielka.

(...)czasami zdarza się tak, iż kobieta z utęsknieniem czeka na Romea, po czym przychodzi do niej ukochany i zachowuje się jak wiking, uświadamiając jej tym samym, że nie chciała Romea, tylko właśnie takiego wytęsknionego i wyposzczonego wojownika.

Powiedzieć Panu Bogu trzeba o tym, czego pragniemy, chodź On to wszystko wie, ale też i spraw na głowie tyle, że najlepszy matematyk by ich zliczyć nie potrafił.

Ostatnie dni mijającego właśnie tygodnia udowodniły jej, że mimo pomruków życiowych sceptyków przyjaźń między kobietą i mężczyzną była możliwa, pod warunkiem że ich noce wypełniała miłość.

Znała dobrze takie życiowe chwile, w których coś nakazuje wymianę uśmiechów, albo chociaż przesłanie uśmiechu w jedną stronę, i chodź wydaje się to proste i nieskomplikowane, to coś innego, jakaś trudna do określenia wewnętrzna psychiczna bariera udaremnia ludzkie wysiłki i o uśmiechu można tylko pomarzyć, i to pod warunkiem iż pamięta się jeszcze, że czasem uśmiech nic nie kosztuje.

Ktoś mądry kiedyś powiedział, że człowiek to rzeczownik i dlatego odmienia się przez przypadki.

...do wszystkiego w życiu trzeba mieć talent.Nawet do odczuwania radości,do odszukiwania rzeczy,z których powinniśmy się cieszyć.

I minęło życie... nie wiadomo kiedy...jakby ktoś otworzył i zamknął drzwi,a dobra w tym życiu,tyle co ta dziurka od klucza..."..."Bądż w życiu dobra...żeby to zła było mniej,żeby to zło siedziało w dziurce od klucza...

Pani Irenko,wielki świat jest tam,gdzie są wielcy ludzie.

To już,niestety,tak,Hanuś,w życiu bywa,że choroba na galopującym koniu przybywa,a odchodzi piechotą,spacerkiem powolnym.

(...)
– Kocham cię... – usłyszała przy uchu ciche, ale
przebijające się przez szum słowa.
Szczere, nieudawane, prawdziwe słowa. Prawdziwe
jak ziemia... słońce... i morze...

Choć wydawać by się mogło, że gdy dajemy komuś miłość, to już więcej nie da się ofiarować. To nie była prawda, bo miłość miała mnóstwo pochodnych.

Czasami ma się w sobie całe mnóstwo mądrych myśli, które ani myślą o tym, by zmienić się w równie mądre słowa. Dlatego może czasami wystarczy jedno ciche, ale wyraźne "dziękuję". Przecież to jest bardzo dobre i mądre słowo... Dlatego w wielu chwilach wystarczy wypowiedzieć tylko je, ponieważ potrafi zastąpić wiele innych, często nic nie znaczących, choć nie brzmiących wcale źle słów

Mikołaj...posłuchaj...nie bądź zazdrosny, bo zazdrość jest bardzo zdradliwa. Jest jak... - usilnie szukała odpowiedniego porównania-... jest jak ciekły azot. Sączy się do twojego wnętrza, po kropelce, by rozwalić cię na drobne kawałeczki. By zmieść cię z powierzchni ziemi, byś nie istniał. A ty musisz być. Musisz być przy mnie, bo mi na tobie zależy, tak jak na nikim na tym świecie. Jesteś najwspanialszym i najważniejszym dla mnie mężczyzną, jesteś boskim elementem boskiego planu. To dzięki tobie funkcjonuję. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie!

Patrzyli na siebie głodnym wzrokiem, ale mieli ten luksus, by przekonać się, że pośpiech w miłości jest niekonieczny. Dojrzewali, dojrzeli do tego, by cieszyć się nie tylko tym, że siebie mają, ale również tym, że mogą na siebie wyczekiwać w ciszy. Ta cisza była cudna. Błoga, spokojna i stworzona do tego, by jej nie przerywać. Nie zaprzepaszczać. By ją po prostu chłonąć.

... czy ktoś słyszał kiedyś o łatwej miłości.

Kto w życiu wyzwań nie ma,to albo już nie żyje,albo po prostu leniem patentowanym jest!

Chociaż bała się marzyć, marzyła. O tym, by ich ścieżki nie rozchodziły się.

W życiu nie można udawać, bo szkoda czasu na udawanie.