- W Erlarii rzeczywiście nie ma potworów - powiedział. - Ani żadnych magicznych zwierząt, ale na innych wyspach i kontynentach już owszem.
- Dlaczego tutaj ich nie ma? - zapytałam.
- To przez Rozstęp. Zostawił po sobie złą magię, która jak mgła odpędza jakiekolwiek istoty od granic Eralrii. Dlatego żyje tu tylko to, co musi, nic szczególnego.
- Trochę to… - zamyśliłam się. - Smutne.
- Rzeczywiście, tak jest, gwiazdko. Dobrze wam się żyje tutaj bez potworów, ale brakuje też pewnego piękna.
- Na przykład? - Magia Keresa wyssała z waszych krain więcej, niż można by sądzić. Ograbiła was nie tylko z pięknych stworzeń, ale i pewnych… cech elfowych krain samych w sobie.
- Muszę przyznać, że Valun jest bliskie krainom spoza całunu tej okropnej energii, ale to wciąż nie jest to.
- No cóż – westchnęłam. – Rzeczywiście smutne.
Dodał/a:
RowanJanik
0 osób to lubi
nie
życie
miłość
zło
zen
człowiek
śmierć
ludzie
świat
kobieta
szczęście
bóg
czas
wiara
sen
wojna
prawda
samotność
cierpienie
ból
gra
dom
smutek
dzieci
serce
przyjaźń
dobro
mężczyzna
nadzieja
wolność
los
związek
rodzina
religia
siła
nauka
przeszłość
sens
marzenia
walka
praca
relacje
pamięć
dusza
kłamstwo
przyszłość
książki
rzeczy
cel
seks