cytaty z książek autora "Aurora Rose Reynolds"
- Nie wkurzaj mnie, skarbie - warknął. Zagryzłam wargę, nie chciałam się odzywać. Spojrzał na moje usta i przymrużył oczy. - Powiedz mi, że mnie kochasz - zaczęłam potrząsać głową, więc objął moją twarz dłońmi. - Powiedz mi, że mnie kochasz, żebym mógł powiedzieć ci to samo.
Jesteś moim życiem i będziesz nosiła życie, które razem stworzymy.
To jest niczym afrodyzjak: uwielbiam świadomość, że to ja sprawiłem, że jej wargi obrzmiały, oczy pociemniały, a policzki stały się różowe. Mam ochotę walić się pięściami w klatkę piersiową niczym piepr*zony jaskiniowiec.
Zobaczymy, czym jest to, co nas łączy. Będziemy to odkrywać powoli, jeśli tak wolisz, ale nie pozwolę, byś mnie odepchnęła. To ci się nie uda. Odepchniesz mnie, a ja wrócę.
To szaleństwo, jak bardzo moje życie się zmieniło i jaki jestem szczęśliwy teraz, gdy zaakceptowałem to, co czuję do tej pięknej kobiety, która wydawała się taka nieśmiała, kiedy ją spotkałem po raz pierwszy. Nic o niej nie wiedziałem: okazało się, że wcale nie jest nieśmiała, po prostu cicha. Chyba lubi najpierw dobrze się przyjrzeć ludziom, zanim zaryzykuje i się do nich odezwie.
- Co? Nie mój interes? - pyta.
- Pozwól, że to wyjaśnię: to nie twój zakichany interes.
- Miałem rękę w twoich majtkach. Wiem jak brzmisz kiedy dochodzisz.
- Chyba jednak nie. - Znowu spoglądam w kierunku drzwi.
- Co "nie" ?
- Nie wiesz, jak brzmię. - mówię czując coraz większe zmęczenie tą jego gierką.
- Możemy to zaraz zmienić. - odpowiada.
Powiedział, że dziewczyny powinny mieć słodkie małe pieseczki, a nie coś, co wygląda, jakby mogło cię zjeść.
Jego głos jest tak miękki, ciepło jego ciała mnie otacza, czuje się zupełnie bezpieczna, być może bezpieczniejsza niż kiedykolwiek w życiu.
You're not my dad, but you're the man I look up to. The man who has shown me how to be a man, and for that, I will always be grateful and would be honored if you would let me call you Dad.
Moja matka jest typem samotnika, chyba że masz coś, czego ona chce - wtedy przypnie się do ciebie niczym wysysający życie pasożyt.
(...) czuję w piersi ten sam uścisk, który pojawia się za każdym razem, gdy November się do mnie uśmiecha. Jest niczym łyk whisky: najpierw czujesz palenie, a potem ciepło.