Tadeusz Sawicki

Całkiem fajna pozycja. Mamy tu 300 stronicową książkę ale tekstu faktycznie jest mniej, czemu? Ano dlatego, ze wydawca zdecydował się na przypisy na końcu publikacji - co nota bene znacząco ogranicza ilość osób które do nich sięgną bo zwyczajnie tak trudniej, zwłaszcza, ze są nie w numeracji ciągłej a rozdziałami. Do tego sporo miejsca zajmują niemieckie dokumenty tyczące powstania które publikowane są za przypisami. Mamy tu też sporo całkiem fajnie dobranych fotografii ale ani jednej mapy co jest w sumie największym (naprawdę gigantycznym) brakiem publikacji - w zasadzie uniemożliwia to zorientowanie się w sytuacji powstania względem partyzantów i frontu niemiecko-sowieckiego w konkretnym momencie. Co fajne to spojrzenie na walki z perspektywy niemieckich meldunków i ichniej dokumentacji także tej kontrwywiadowczej (a, ze ten działał całkiem dobrze można się przekonać czytając kolejne meldunki). Jest tu oczywiście sporo przesadzonych informacji (ot perspektywa źródeł np doniesienia o atakach gazowych wykonanych przez powstańców) ale jest też kilka mega fajnych rzeczy - opisy walk na przedpolu Pragi, walki na północ od Warszawy i na południe (przyczółek warecko-magnuszewski) a także strach Niemców o nieco dalsze zaplecze frontu (rejon środkowej Pilicy czy Wyszogrodu i Modlina). Z tego względu jest to całkiem wartościowa pozycja na temat Powstania Warszawskiego. Można też dodać, ze nie uniknięto literówek ale drobnych (wyłapałem 2 i są to braki kropki w wyrazie też). Można polecić zainteresowanym.