Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Van Inwagen
3
7,3/10
Pisze książki: filozofia, etyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Problem zła Peter Van Inwagen
8,0
Bardzo dobrze, że Peter van Inwagen, wybitny metafizyk, zajął się problemem zła. Dobrze, gdyż odcisnął na współczesnej debacie swe oryginalne piętno. Stał się ważnym głosem stronnictwa teistów, któremu dał do ręki mocne argumenty. Teiści są bowiem na niewygodnych pozycjach, jeśli chodzi o teodyceę. Ogłaszają, ogólnie rzecz biorąc, że Bóg może dopuszczać zło ze względu na jakieś większe dobro, które dzięki temu pojawia się na świecie. Wtedy ateiści zaczynają wyliczać przypadki zła horrendalnego: Holocaust, Wielki Głód na Ukrainie, ludobójstwo Ormian itd. i pytać, jakie to większe dobro wypłynęło z tych wydarzeń? Van Inwagen zręcznie ominął tak zastawioną pułapkę, rozróżniając globalny i lokalny problem zła. Jeśli chodzi o globalny problem zła (dlaczego w ogóle zło istnieje?),według niego, rację mają teiści, którzy mówią, iż jeśli Bóg miał jakiś ważny powód (najczęściej wskazuje się tu ludzką wolność) dopuszczenia zła, to nie dziwmy się, że zło w świecie istnieje. Ale innym pytaniem jest pytanie, o to, dlaczego akurat to dane zło nastąpiło (lokalny problem zła)? Na to pytanie teista nie musi odpowiadać, odpowiedzi może bowiem nie być. Spodziewamy się zła, wiemy, że nie liczy się go w gramach czy metrach, więc decyzja Boga o ilości zła w świecie będzie zawsze arbitralna. Stąd wynika, że wyjaśnienie, dlaczego spotyka ono taką, a nie inną osobę, jest już poza zasięgiem wiedzy teisty. Może on odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zło, ale nie na pytanie dlaczego spotyka ono akurat mnie. Prosty, klarowny wywód autora udowadnia, że wielka filozofia może być zarazem zrozumiała, jak i dochodzić do konkretnych wniosków.