Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sean Russell
![Sean Russell](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
5,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
70 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Jedno królestwo Sean Russell ![Jedno królestwo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4581/352x500.jpg)
5,8
![Jedno królestwo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4581/352x500.jpg)
Typowe, klasyczne fantasy opowiadające o dziejach różnych rodów. Znalazłem tę pozycję kiedyś na jakiejś wyprzedaży i na byłem za dosłownie kilka złoty. Czytało mi się to dosyć opornie, język nie za bardzo mi podchodził. A i fabuła mogła być lepiej skonstruowana. Plus za postać zbieracza opowieści. Ogólnie rzecz biorąc maniacy fantasy mogą chyba brać bez obaw, innym raczej nie polecam.
Wyspa bitwy Sean Russell ![Wyspa bitwy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4597/352x500.jpg)
5,8
![Wyspa bitwy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4597/352x500.jpg)
Trochę mnie boli wystawienie tak niskiej noty książce, która opisuje naprawdę ciekawą historię. Niestety, sposób, w jaki została napisana, zmniejsza radość i satysfakcję czytania prawie do zera :(
Minusy:
- autor popełnia podstawowy błąd opisywania emocji, zamiast dawać je czytelnikowi odczuć przez np. dialogi, czy gesty bohaterów. Cytat: "(...) nie mógł uciec przed prawdą: gardził swoim kuzynem. Samul uważał go za najpaskudniejszego z całego rodu Renne (..) Co za ironia losu, że musi uciekać z tym... stworzeniem, dla którego nie żywi ani odrobiny sympatii czy szacunku". Szczerze mówiąc, tego typu opisu tworzą raczej nieprzekonujący obraz postaci, ich charakteryzacja jest płytka i bez życia,
- Autor nadużywa do nadania emocji swojemu drewnianemu stylowi pisania scen ze łzami, gwiazdami itd. Przykład: "(...) szeroko otworzyła oczy i zobaczyła wokół siebie swój ogród, cichy i spokojny, wypełniony piękną muzyką lorda Carrala, która spływała jakby z samych gwiazd. Z gwiazd i ciemności", albo (kilka rozdziałów dalej) "Nagle kropla deszczu spadła jej na policzek. Deszcz z rozgwieżdżonego nieba? A może to łza? Łza z ciemności...".
- sporo sztywnych i patetycznych dialogów (uwaga! Po cytacie spoiler): "Z pochmurną i ściągniętą twarzą spojrzała na Tama. -A teraz dzieci Wyrra są wśród nas. I nie obchodzi ich niczyj los, poza ich własnym. Płoną z nienawiści, która trwa aż po grób". I jeszcze pół biedy, gdyby rzeczywiście treść książki to potwierdzała. A przecież Sianon, która opętała Elise, wydaje się być czasami śmiertelnie poważną, a czasami uwodzicielską czarodziejką, ale nijak nie kipi nienawiścią. Nawet jest w stanie współpracować z rycerzami zakonnymi, którzy w zeszłym wcieleniu ją torturowali. Tak samo Sainth, który wcielił się w Alaana, jest uprzejmy, elokwentny i ma charyzmatyczną osobowość :) A za to - zero nienawiści. Jedynym potomkiem Wyrra, który jest w miarę czarną postacią, jest Caibre, który działa w ciele Hafydda vel Eremona. Ale i on przez większą część powieści burczy do innych i patrzy wilkiem, ciskając gromy z oczu. O tak, widzę tu ogromną nienawiść ;)
Plusy (kilka jednak się znajdzie):
- nawet ciekawy świat i opowiadana historia;
- kilkoro bohaterów naprawdę polubiłam, do moich ulubionych należy Toren Renne i Samul Renne.