John Marco

Pomysł niezły, świat ciekawie wykreowany ale wykonanie mogło by być lepsze. Achtung Spojler ! Główny bohater, oczywiście książę pan, okazuje się zdradliwym typkiem i wobec cesarza, i swojej żony, że już o poddanych nie wspomnę. Rzuca wszystko i przystaje do wrogów, bo raz w karczmie zadał się z panienką, do której zapałał wielkim uczuciem, a tak po prawdzie to był pijany :) Każdy manipuluje nim jak chce, tak że zacząłem się zastanawiać, czy on nie jest czasem upośledzony. Ale nie, on jest podobno wielkim wodzem.