Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ann Downer
![Ann Downer](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
5,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
97 przeczytało książki autora
70 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Narodziny Magii Ann Downer ![Narodziny Magii](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4249/352x500.jpg)
5,8
![Narodziny Magii](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4249/352x500.jpg)
Cytaty w recenzji!
Zapraszam na bloga: https://witchmargoczyta.blogspot.com/
Świat pełen magii i smoków!
Autorka rzuca nas w świat pełen magii, czarów i smoków, gdzie dostrzegamy życie smoków z lepszej perspektywy. Ann Downer, to pisarka która moim zdaniem nie jest tak doceniona jak powinna. Sposób w jaki pisze, wciągnąłby nie jednego/ą fanatykoholika, który nie może żyć bez książek, w których możemy MY czytelnicy ponieść się marzeniom. "Narodziny Magii" jest jedną z książek, którą na pewno da się pokochać. Bohaterowie, którzy są równie ciekawi jak i ich niewymuszony humor, doprowadzał mnie czasem do śmiechu, gdyż był jak codzienne utarczki, jakie ja sama prowadzę w życiu. Wszystko przemawia, że ta powieść jest napisana z pełną pasją i zamiłowaniem do gatunku fantasty, co bardzo mi się spodobało. I w szczególności te rozdziały, który każdy jest opisany, sprawia, że czułam się jakbym wróciła do początków, kiedy zaczęłam czytać książki. Teraz większości, albo książka ma rozdziały tylko numerowane bez żadnego opisu, albo nie posiada w ogóle rozdziałów. To sprawia, że ma dodatkowy urok.
By zniszczyć dobro, trzeba pozbyć się smoka.
"- Tak, mój panie?
- Mam dla ciebie robotę, ale najpierw musisz przybrać nową postać."
Główną postacią jest Teodora Oglethorpe, która musi spędzić samotne lato w Bostonie, gdyż jej ojciec postanowił wyjechać w wyprawę badawczą do dżungli laotańskiej. Dziewczyna czuje się, z tym tak źle że nie wie co ma ze sobą zrobić, uważa że straci swoje najlepsze lato, gdyż nawet jej najlepsi przyjaciele wyjechali i została całkowicie sama.
Drugą główną postacią jest Gideon, którego ulubiona smoczyca Wika, przedostaje się przez magiczną dziurę w czasie, z czasów trzynastowiecznej Anglii, do nowoczesnego świata w 2002r., a dokładnie do Bostonu. Czyżby zbieg okoliczności? Nie sądzę.
I właśnie w ten sposób nudne wakacje Teodory, i desperackie poszukiwania smoczycy przez Gideona, sprawi że oboje zaczną mieć coś wspólnego i ich spotkanie będzie nieuniknione. Jednakże za śladem Gideona, wyrusza jeszcze jedna postać, tylko o złych zamiarach. I jest nią Koboldem, rywal Gideona również czarnoksiężnik, który chce użyć smoczycy by ta przeciwstawiła się przeciwko jej panu.
"O, Wielka Wyrocznio, zdradź nam imię osoby, która jest w posiadaniu zagubionej karty atutowej wywerna twego wiernego sługi Giedona."
Tam gdzie są smoki, nigdy nie może być nudno.
Książka pełna magii, zwrotów akcji, i pięknej miłości i czaru do smoków, które nie są tylko bestiami, które w wielu powieściach zabijają ludzi. Tutaj mamy pokazane matczyne emocje, i uczucia, jakie zwierzę potrafi mieć do swego potomstwa. Oraz jak można pokochać świat pełen magii, gdy wiemy że to tylko czar, który będzie trwał tylko chwilę.
Jedno jest pewne, ta książka jest z pewnością za cienka, bo tak dobra historia musiała skończyć się za wcześnie. O wiele za szybko minął ten czar, który porwał mnie w świat tajniki magii. Polecam, każdemu kto chcę poczuć urok fantastyki.
Narodziny Magii Ann Downer ![Narodziny Magii](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4249/352x500.jpg)
5,8
![Narodziny Magii](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4000/4249/352x500.jpg)
Lekka, przyjemna, szybko się czytająca powieść, wbrew pozorom wcale nie przeznaczona wyłącznie dla młodzieży. Mała wywerna, szukająca miejsca do zniesienia jaja, przypadkowo przenosi się ze średniowiecza w nasze czasy i wsiąka gdzieś na terenie Bostonu. Wkrótce jej tropem rusza czarodziej, u którego służyła, a zaraz za nim jego rywal, pragnący dorwać w swoje ręce smoka i za jego pośrednictwem zniszczyć czarodzieja, wobec którego żywi odwieczną nienawiść. Dobremu czarodziejowi pomaga lokalny przedstawiciel mocno zniewieściałej gildii, złemu zaś demonica o malutkim rozumku. Ostatnim elementem fabularnej układanki jest natomiast dziewczynka, Teodora Oglethorpe, która wbrew pozorom (i informacjom wydawcy) wcale nie jest główną postaci opowieści. Ta bowiem jest prowadzona kilkutorowo i każdy z bohaterów - smoczyca, dobry czarodziej, Teodora, a w mniejszym stopniu demonica - ma swój kwadrans w intrydze.
Jak na wstępie nadmieniłem, książka czyta się szybko i miło. Jest napisana z ogromnym urokiem, skrzy się niewymuszonym humorem i posiada pełnokrwistych, łatwych do polubienia (może poza adwersarzem dobrego czarodzieja) bohaterów. Szkoda tylko, że powieść ma tak niewielką, nie przekraczającą dwustu stron objętość, bo naprawdę miałoby się ochotę dłużej poobcować i z przedstawionymi postaciami, i z eleganckim językiem, jakim zostało to napisane.