Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacques Heers
2
6,6/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 06.07.1924Zmarły: 10.01.2013
Był profesorem na Wydziale Humanistycznym Paris-Nanterre i dyrektorem studiów średniowiecznych w Paris IV, autorem takich książek, jak: Esclaves et domestiques au Moyen Âge dans le monde méditeranéen, La ville au Moyen Âge czy też tłumaczonej na polski Święta głupców i karnawały (1995).
6,6/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
83 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dwór papieski w czasach Borgiów i Medyceuszy
Jacques Heers
6,2 z 20 ocen
80 czytelników 3 opinie
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Dwór papieski w czasach Borgiów i Medyceuszy Jacques Heers
6,2
Oba tytułowe rody - Borgiowie i Medyceusze to najbardziej wpływowe rody we Włoszech w dobie renesansu. Okres renesansu, XV wiek to wg. większości osób czas dobrobytu, rozkwitu sztuki, literatury, architektury, złoty okres Italii. Do tego rozwoju bez wątpienia przyczyniły się dwa w/w rody. Wtedy na Półwyspie Apenińskim rozwijają się potężne miasta, w których powstają wielkie kościoły, katedry, wspaniałe pałace, dwory. Na pierwsze miejsce wysuwa się ówczesny Rzym i to nie tylko ze względu na istniejące już tam wielowiekowe dziedzictwo, ale także ze względu na powracających doń z awiniońskiego wygnania papieży. Głowy kościoła katolickiego nie rezydowały w Rzymie od 1307 roku. Wtedy to nastąpiło owo wygnanie. Po swoim powrocie kolejni papieże próbują jakby nadrobić stracony czas, budują, zmieniają wystrój już istniejących budowli, tworzą, łupią, niszczą, uważają, że są nietykalni, ponad wszystkim, częstokroć ponad Bogiem, któremu służyć powinni.
Oba tytułowe rody na tronie papieskim posadziły wielu swoich przedstawicieli, oba korzystały z pojawiających się tym samych przywilejów pełnymi garściami. Oba rody są po dziś dzień symbolem intryg, okrucieństw, cynizmu, skrytobójstwa, wyuzdania. Łamali układy kilka dni po ich zawarciu, przeciwników topili w Tybrze, posyłali na tamten świat za pomocą trucizny, sztyletu i stryczka, tarzali się w luksusie, rozpuście, podczas gdy zwyczajni ludzie częstokroć nie mieli co jeść. Wyjątkowo apetyczne posady, lukratywne godności i urzędy, często tworzone specjalnie w tym celu, papieże z tych rodów rozdawali licznym krewnym i krewnym krewnych, kochanek etc.
Jak żyło się na dworze papieskim za rządów takich ludzi? Jak żyło się zwykłym ludziom pod duchową opieką takich papieży? Jak papieże będący przywódcami nieformalnych, ale wyjątkowo potężnych rządów przeobrazili kościół, Rzym, Europę? Czy ktokolwiek otwarcie śmiał potępiać papieży? Z czego głowy kościoła finansowały swoje zachcianki - wspaniałe budowle, dzieła sztuki, wystawne uczty, orgie? Jak na tym tle wyglądało życie zwykłego człowieka?
Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi w niniejszej książce. Jej autor, Jacques Heeres, profesor na Wydziale Humanistycznym Paris-Nanterre korzystając z ogromnej ilości materiałów historycznych stworzył arcyciekawą książkę, którą czyta się niczym najwspanialszą, najciekawszą i najbardziej niewiarygodna powieść. Plusem jest przedstawienie w przystępny sposób efektu wieloletnich badan historycznych. Mimo lekkiego języka, autorowi udało się uniknąć napisania zbeletryzowanej, infantylnej, pełnej sensacji książki, jak to niektórym twórcą się zdarza. Książka jest doskonale opracowana, napisana przystępnie. Ma tylko jeden minus - przypisy są na samym końcu. Mnie to zdecydowanie zniechęca do ich szukania.
Poza tym drobnym mankamentem, z czystym sumieniem polecam książkę. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po nią nawet przeciwników historii. Sposób jej napisania gwarantuje porywającą i momentami przerażającą lekturę.
Święta głupców i karnawały Jacques Heers
7,1
Bardzo interesująca książka ukazująca nieco inne oblicze epoki średniowiecznej niż to, które funkcjonuje w przeciętnym myśleniu ludzkim. Autor podchodzi w tej pracy do dwóch zagadnień: święta głupców oraz karnawału - dwóch świąt będących okazją do zabawy i radości. Najmocniejszym wrażeniem, jakie odniosłem po lekturze tej monografii jest skala przenikania się w świecie średniowiecznym sacrum i profanum. Dla przykładu wesołe (nieraz nieprzyzwoite) i wywracające strukturę społeczną święto głupców nie ma genezy starożytnej, a... kościelną, bowiem wywodzi się od zabaw kanoników. Do tego wiąże się ze specyficznym "kultem", jakim w tej epoce obdarzeni byli ludzie upośledzeni oraz dzieci. Autor rozprawia się z rozpowszechnioną tezą o średniowieczu jako epoce deprecjonującej znaczenie dzieciństwa i tego, co z nim związane. Warto zwrócić uwagę także na kwestię ewolucji tych ludycznych zjawisk. Karnawał na przykład był początkowo imprezą stricte ludową, a pod koniec średniowiecza zaczął nabierać charakteru dworsko-arystokratycznego. Służył władcy, który dając poddanym panem et circenses umacniał jednocześnie swoją władzę. Nie można przy tym zapominać, że tak święto głupców, jak karnawał ma ścisły związek z kalendarzem liturgicznym i jest nierozerwalnie związany z chrześcijaństwem. Książka jest dobrze napisana i zdecydowanie należy ją polecić miłośnikom średniowiecza, ale także osobom po prostu zainteresowanym korzeniami naszej europejskiej kultury.
Tomasz Babnis