Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stella Gemmell
2
8,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,2/10średnia ocena książek autora
663 przeczytało książki autora
476 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Upadek królów
David Gemmell, Stella Gemmell
Cykl: Troja (tom 3)
8,2 z 556 ocen
1132 czytelników 54 opinie
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Upadek królów David Gemmell
8,2
Godne zakończenie wspaniałej sagi. David Gemmell miał świetny pomysł z odmitologizowaniem mitu o wojnie trojańskiej i przedstawieniem jak to wszystko mogło "naprawdę" wyglądać. Oczywiście o ile w ogóle się wydarzyło.
Pełna rozmachu i przygód akcja osadzona w realiach schyłkowej epoki brązu i galeria wspaniałych bohaterów - te elementy lektury będę pamiętał naprawdę długo. Niby takie historyczno-przygodowe czytadło ale przecież coś spowodowało, że nie mogłem oderwać się od lektury a piękne zakończenie prawie wycisnęło... A nie, nie przyznam się ;)
Co do trzeciego tomu to uczciwe pisząc miałem wrażenie, że jest nieco słabszy od dwóch poprzednich. Chyba jednak dało o sobie znać to, że książkę kończył ktoś inny niż zaczął, z całym szacunkiem dla małżonki Davida Gemmella. Mimo to nie jestem w stanie wystawić niższej noty. Całą trylogię należy oceniać jako całość. Świetną całość. Jeśli jesteś czytelnikiem spragnionym opowieści o herosach, odwadze, przyjaźni, poświęceniu i miłości to „Troja” na pewno Cię nie zawiedzie :)
Upadek królów David Gemmell
8,2
"Czas herosów przemija."
Finałowy tom trylogii napisanej przez Davida Gemmella (i po jego śmierci ukończonej przez żonę autora, Stellę Gemmell) stanowi doskonałe zwieńczenie historii snutej w poprzednich dwóch książkach. Wszystkie wątki splatają się w całość, na pierwszy plan wracają postacie, które przez moment wydały się już odejść w zapomnienie, a epicka opowieść zmierza ku jedynemu możliwemu końcowi. Niezmiennie zachwyca mnie sposób, w jaki autor reinterpretuje mityczne wydarzenia i na nowo stwarza bohaterów, których znamy z dzieł Homera. Czyni z nich ludzi z krwi i kości, bardzo bliskich nam w swych rozterkach i słabościach, a jednocześnie pozwala im pozostać legendarnymi herosami z dawnych lat, których czasy już dawno odeszły w zapomnienie.
Trzeci tom trylogii wrzuca nas w wir akcji, podejmując wątki dokładnie w tym miejscu, w którym rozstaliśmy się z postaciami w poprzedniej części. Wracamy do znajomych miejsc i wydarzeń, nieuchronnie zmierzając do oblężenia skazanej na klęskę Troi. Przepowiednie, które poznaliśmy już dawno, zaczynają się wypełniać, giną kolejni herosi, a wspaniały świat zaczyna walić się na naszych oczach. Gemmell doskonale dozuje napięcie, idealnie przeplata wielkie i doniosłe losy wspaniałej Troi z drobnymi sprawami jej prostych mieszkańców i fantastycznie, z pomysłem wykorzystuje motywy takie jak koń trojański czy walka Achillesa z Hektorem w zupełnie niespodziewany sposób. Odkrywanie zmian, które wprowadził do historii znanej nam z mitów i tego, jak doskonale zostały one przemyślane, by wpasować je do opowiadanej historii było prawdziwą przyjemnością.
"Żyłam pośród bohaterów, pomyślała."
I dokładnie tak samo pomyślałam ja, gdy czytałam ostatnie strony tej książki. Przez kilka tygodni, poznając losy postaci, w które Gemmell tchnął życie na nowo, żyłam pośród bohaterów. Herosów z dawnych czasów, kierujących się honorem, odwagą i wiernością - samym sobie oraz swym przyjaciołom. Śledzenie ich losów było niesamowitą przygodą. Sięgając po tę trylogię nie miałam żadnych oczekiwań, a okazała się być wszystkim, czego potrzebowałam, nawet jeśli sama o tym nie wiedziałam.
"..a bajarze nie giną dopóty, dopóki żyją ich opowieści."