cytaty z książek autora "Milena Pastuszak"
Co to za sprawiedliwość? Kim jesteśmy, by decydować, czyje życie jest ważniejsze? Jak możemy oceniać ludzkie życia poprzez ilość? Czy przymknięcie oczu na śmierć jednej osoby, aby uratować sto, naprawdę jest takie szlachetne? Jak możemy o tym decydować? Jak możemy to w ten sposób rozsądzać? Czy nie każde życie jest równie cenne, co milion innych razem wziętych?.
Wielu jest ludzi na świecie, którzy cenią wyżej władzę
niż życie innych żyjących istot.
Jakkolwiek wolność jest dla mnie niezaprzeczalnie jedną z najważniejszych wartości i boli mnie, że nie wszyscy jej doświadczają, tak jak się im należy… tak nie wiem, czy stracić dla niej życie, to dobry pomysł. Co lepsze: żyć w niewoli czy ponieść śmierć, walcząc o nią? Nie wiem.
Życie, którym nie możemy się podzielić z bliskimi, zdaje się pozbawione prawdziwego sensu. Teraz, choć na każdym kroku martwi mnie ich dobro i zdrowie, jestem znacznie szczęśliwsza.
Zawsze przypuszczałem, że miłość to czysta głupota. Osłabia silnego człowieka.
Czasem możesz też dotknąć bliskiej osoby zaginionego, ale to nie zawsze działa, bo trzeba mieć bardzo wyjątkowo dobre relacje, żeby impulsy były silne. A czasem zanurzasz się w wodzie, żeby lepiej odbierać fal.
Przecież to nie jest film czy książka, w której można sobie uśmiercać kogo się chce i nie ponosić za to żadnej
odpowiedzialności. To prawdziwe życie! Jak mam przejść obok tego obojętnie?
Nie rozumiem, dlaczego oni wierzą, że wolno im to robić. Czy nie ma jakichś zasad, które zabraniają jednemu człowiekowi mieszać w głowie drugiemu? Czy to jednak nie dotyczy tych, którzy mają jakąś władzę? Czy rząd może wszystko? Kto im daje takie prawa?