cytaty z książek autora "Ruth Heald"
Jeśli miłość będzie szanowana i pielęgnowana, będzie trwać całe życie.
Albo ją zdradzał, albo nie. Jej życie stanęło na rozdrożu, a ścieżki prowadziły w dwóch przeciwnych kierunkach.
Jej rodziców tu nie było. Nigdy nie wybaczy sobie tego, w jaki sposób utonęli. Gdyby tylko wszystko potoczyło się inaczej, gdyby ona była inna, mniej niedojrzała. Gdyby mogła ocalić ich oboje.
W każdym małżeństwie chodzi o partnerstwo. Dawanie i branie. Nie jest łatwo w to wejść.
Wierzyła, że jeśli ufa się swojemu partnerowi, nigdy nie sprawdza się jego telefonu.
Żyjemy w dziwnej równowadze w jednym wielkim tańcu unikania się i bycia obok.
Rodzina to coś więcej niż krew. To miłość, troska, opiekowanie się sobą nawzajem. Trzeba sobie zasłużyć, żeby móc się do niej zaliczać.
Odbicie w lustrze przyciąga mnie do niej, ale kiedy się zbliżam, widzę prawdziwą siebie.
Żyjemy w dziwnej równowadze, w jednym wielkim tańcu unikania się i bycia obok. On jest agresywny, ja pasywna. On jest twardy, ja miękka. Yin i yang, słońce i księżyc. Jakoś to działa.
Przeprowadziliśmy się tutaj, żeby być bliżej siebie, ale z każdym dniem dzieląca nas odległość wydaje się rosnąć. Boję się, że pewnego dnia ta luka będzie zbyt duża, żeby ją pokonać.
Krajobraz rozciąga się przede mną, a zdradliwe ścieżki wiją się w nieznanych kierunkach. Przynajmniej w domu niepokój ogranicza się do czterech ścian. Tam mam iluzję innego, zewnętrznego świata. Iluzję ucieczki. Tutaj, pośród pól, przy kochającym mężu i córeczce, następuje zderzenie z rzeczywistością. Nie ma zewnętrznego świata. Nie ma ucieczki. Niekończące się niebo i pola stanowią taką samą blokadę jak ściany domu. Jestem uwięziona.
Czasem rodzina jest taka, a nie inna. Dlatego mamy przyjaciół.