Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Istnienie człowieka zadaje kłam teorii ewolucji.

W Paryżu mają Montmantre, w Amsterdamie Dzielnicę Czerwonych Świateł. (...) Zepsuty, pogański Zachód nie wstydzi się swoich domów publicznych, wybitych bordowym aksamitem sal, przytulnych, maleńkich pokoików. (...) W katolickiej Polsce nie ma dzielnic rozpusty. Co prawda nie wiadomo dlaczego, niezależnie od tego, w jakim miejscu znajdzie się obserwujący człowiek - czy to w szpitalu, autobusie, na ulicy czy przed telewizorem, pierwsze słowa cisnące mu się na usta brzmią nieodmiennie: "Ale burdel!". Towarzyszy temu jednak zazwyczaj nie erotyczne podniecenie, ale zwykłe kręcenie nawykłą do owego kręcenia głową. No cóż. Co kraj, to obyczaj.

Kiedy Łucja myślała o Ziemi, widziała ją jako zawieszoną w przestrzeni kosmicznej, wirującą wokół własnej osi kropkę gigantycznego znaku zapytania, którą ludzie z jakiegoś powodu biorą nieodmiennie za solidną kropkę nad i.