Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka po prostu niemiłosiernie nudna. Dodatkowo jej tytuł, sugerujący biografię Pizzara, zakrawa na kpinę. Praktycznie brak jest informacji o Francisco przed konkwistą (o tym, że był handlarzem niewolników dowiadujemy się z tytułu rozdziału [sic!] i kilku "ukrytych" zdań wiele stron później),natomiast umiera on na ok. 60 stron przed końcem książki. Nie ma też mowy o jakiejkolwiek próbie analizy jego charakteru, zachowań czy czegokolwiek. Bardziej adekwatny byłby tytuł "Podbój Peru". Nudny podbój Peru...