Ulubione miejsce w domu, czyli jak urządzić kącik do czytania
Czytać można wszędzie – w autobusie, poczekalni u lekarza, pubie czy na plaży – jednak wiele osób lubi zaszyć się z książką w domowym zaciszu, najlepiej w specjalnie na tę okazję stworzonym miejscu. Podpowiadamy, jak może wyglądać taki kącik czytelniczy w domu i na co zwrócić uwagę podczas jego urządzania.
Gdzie zorganizować kącik czytelniczy?
Wszystko zależy od metrażu naszego mieszkania i indywidualnych upodobań. Niektórzy najchętniej stworzyliby sobie kącik do czytania w sypialni. To przytulne pomieszczenie daje zwykle więcej prywatności niż pokój dzienny – ale też często bywa niewielkie i nie zawsze zmieści się w nim na przykład duży, wygodny fotel. Najpopularniejszą opcją jest więc kącik do czytania w salonie, na przykład we wnęce przy oknie (przyjemnie jest w końcu po przeczytaniu kilku stron zerknąć na zieleń za szybą) czy niedaleko kominka. Należy jednak wziąć pod uwagę, że jest to pokój, w którym inni domownicy przebywają najczęściej, a stojący w nim telewizor może rozpraszać podczas lektury, zwłaszcza jeśli ktoś ma akurat w tym czasie ochotę na seans. W tym celu można też wykorzystać hol czy przestrzeń na poddaszu. Przede wszystkim ma być to pomieszczenie, w którym czujemy się komfortowo – najlepiej dość ciche i jasne.
Domowy kącik czytelniczy – jakie wyposażenie?
Chociaż zakopanie się w łóżku pod kołdrą i zanurzenie się w lekturze brzmi wyjątkowo kusząco, w rzeczywistości może nie być najlepszą opcją dla naszego kręgosłupa. Poza tym w takiej sytuacji po lekturę sięgniemy zapewne raczej dopiero wieczorem, tuż przed snem (oczywiście to doskonała alternatywa zamiast smartfona – przeglądanie telefonu przed snem może nam utrudnić zasypianie i nie pozwoli się wyciszyć). Kącik do czytania powinien być zatem zaopatrzony w wygodny fotel. I tu już w grę wchodzą prywatne preferencje, sami musimy zdecydować, jaką wielkość będzie miało nasze siedzisko, czy zostanie wyposażone w podnóżek, oparcia na łokcie i regulowane oparcie. Warto na nim położyć poduszkę i ciepły koc lub pled, którym można okryć się w chłodniejsze jesienne czy zimowe dni. A przed fotelem – puszysty dywan, który sprawi, że kącik czytelniczy będzie wyglądał znacznie przytulniej.
Dobrze jest czytać przy świetle dziennym, ale najczęściej czas na czytanie znajdujemy wieczorem, po pracy, kiedy słońce powoli chowa się za horyzontem – dlatego w naszym kąciku czytelniczym musi znaleźć się odpowiednio umieszczona lampa. Uznaje się, że odpowiednia odległość między lampą a książką wynosi od trzydziestu do czterdziestu centymetrów, światło powinno zaś padać na czytany tekst, a nie bezpośrednio na nas. Najlepiej sprawdzą się żarówki dające światło o barwie lekko ciepłej (te o zimnej barwie polecane są do nauki czy pracy – podobno łatwiej się wówczas skupić).
Podczas lektury miło jest popijać ciepłą herbatę z ulubionego kubka – postawić zaś można ją na małym stoliku, szafce czy skrzyni. Taki niewielki, ale stabilny stolik znajdujący się obok fotela z pewnością nam się przyda, żeby umieścić na nim telefon, okulary, przekąskę czy książkę, kiedy akurat postanowimy zrobić przerwę w czytaniu. Oczywiście przedmioty można położyć też na podłodze, ale to znacznie mniej komfortowe, w dodatku istnieje wówczas szansa, że ciastka porwie nam kot lub pies, a herbatę możemy łatwo rozlać.
Doskonałym rozwiązaniem jest usytuowanie kącika czytelniczego obok naszych regałów z książkami – uzyskamy w ten sposób przyjemny widok zachęcający do czytania, pozwoli to nam mieć ogląd na całą biblioteczkę i, być może, wywoła miłe wyrzuty sumienia, że tyle doskonałych pozycji czeka na półkach na swoją kolej. Jeśli nie mamy takiej możliwości, warto postawić w kąciku do czytania małą półkę na bieżące i pilne lektury – albo ułożyć je na przykład na parapecie, który z powodzeniem może zastąpić nam nie tylko regał, ale i stolik kawowy. Gdy mamy miejsce, można umieścić tam też doniczkę z piękną rośliną – właściciele zwierząt powinni jednak sprawdzić wcześniej, czy nie będzie ona trująca dla ich podopiecznych.
Kwestia ułożenia książek na regałach wśród zapalonych czytelników często wywołuje burzliwe dyskusje: jedni decydują się układać woluminy według wielkości, inni znów gatunkami, alfabetycznie (według tytułów/autorów) lub kolorystycznie. Najważniejsze, żebyście sami potrafili bez problemu odnaleźć się w swoich zbiorach. Na regałach można ustawić też figurki lub zdjęcia w ramkach, a na ścianach zawiesić tematyczne plakaty lub obrazki, reprodukcje okładek ulubionych powieści.
Domowy kącik czytelniczy, czyli jak czytać więcej książek
Jeśli stworzymy sobie przytulny kącik do czytania, istnieje duża szansa, że częściej będziemy sięgać po książki i zatapiać się w lekturze. W takiej przygotowanej specjalnie strefie łatwiej zdołamy się wyciszyć, chociaż na chwilę odciąć się od problemów i otaczającego nas świata. A może dzięki temu uda nam się też zachęcić do czytania innych domowników, w tym dzieci, u których warto rozwijać ten nawyk od najmłodszych lat. Ale nawet jeśli z powodu niewielkiego metrażu nie możemy wydzielić w mieszkaniu specjalnego kącika do czytania, to przecież zawsze można ułożyć się z książką na kanapie czy nakrytym kapą łóżku. W końcu najważniejsze jest, żeby po prostu czytać.
Tekst po raz pierwszy ukazał się w 2022 roku.
komentarze [120]
Ja mogę tylko czytać w ciszy czyli albo chwila spokoju w domu, albo gdzieś głęboko w lesie. Nie wyobrażam sobie czytania na siedząco przy biurku czy stole, bo wystarczająco dużo czasu spędzam w tej pozycji prowadzac auto. Zazwyczaj robię to leżąc lub półleżąc na fotelach i innych leżakach. Poczekalnie, a już tym bardziej komunikacja miejska odpadają w przedbiegach. W tych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNajczęściej w salonie wygodnie się rozsiadam w moim szezlongu z gala collezione i czytam książki 😇
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Od dzieciństwa najchętniej czytam na leżąco więc kącikiem czytelniczym jest zwykle łóżko, kanapa, leżak, materac, koc, trawa, plaża itp. Na siedząco, przy stole czytam jedynie prasę - ale tę już coraz rzadziej, bo niepokojąco rośnie stos książek kupionych, a nawet nie zaczętych.
Ps - w dzieciństwie, gdy rodzice gasili mi światło "bo rano do szkoły" - czytałem ... na...
Ja czytam wszędzie, w łóżku, w kuchni, , na kanapie. Jeżdzenia komunikacją publiczną po prostu nie wyobrażam sobie bez czytania albo chociażby słuchania audiobooka
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Każde miejsce wystarczająco dobrze oświetlone do czytania jest dobrym miejscem do czytania książek.
A jak światła jest w nim za mało, to jest wystarczająco dobre do czytania e-booków albo audiobooków.
Ergo - każde miejsce jest wystarczająco dobre do czytania. C.B.D.U. 😀
Kącik do czytania? Boże, ja czytam wszędzie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa może przypomnę historię Peruwiańskiego chłopca który w 2019 został nagrany przez kamery jak czyta na ulicy, przy świetle latarni, bo sam nie miał wtedy prądu w domu. Przypominam tylko delikatnie, bo zapewne dużo osób to pamięta. Jest też historia Samuela z Gniezna która to była już ponad rok temu tutaj przedstawiona na LC, która też rysuje się bardzo motywująco jak i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTen kącik (raczej pokój) ze zdjęcia na górze artykułu obłędny. Jednak musimy pamiętać by nie było zbyt wygodnie bo to nie sprzyja koncentracji .
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa nie mam za bardzo miejsca żeby urządzić sobie kącik czytelniczy, ale mam za to idealne miejsce do czytania - fotel bujany, który stoi na przeciwko wszystkich moich książek. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW sierpniu się przeprowadziłam i nie mam jeszcze regałów na książki, leżą w kartonach i czekają na zastrzyk gotówki, żeby regały nabyć. Do czytania, żeby nie przewracać w kartonach wypożyczam książki z biblioteki, ale szlag mnie trafia jak potrzebuję coś sprawdzić, (atlas, tablice matamatyczne itp.), a nie mam mojej biblioteczki pod ręką.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post