Cytaty
Ale do głowy by jej nie przyszło, by dyskutować z matką czy przeciwstawiać się jej. Bo matka nie była od dyskutowania. Była od patrzenia i od prezentów. Na to czekała Sara, nie na nią. Matka była jak święty Mikołaj, który zostawia podarunki i odchodzi. A jeśli jakimś cudem się ukaże, najczęściej pozostawia po sobie rozczarowanie i wyrzut, że czekało się niepotrzebnie(...).
Lili nie rozumie kobiet, które przestały walczyć o swoją kobiecość, zatraciły się w miłości do męża, do dzieci. Pogubiły się, pochowały dawne marzenia o wspaniałym życiu. Wieczorami siedzą w ciężkich niemodnych szlafrokach, skulone na tanich kanapach, przytłoczone codziennymi rachunkami, jadłospisami i wywiadówkami roszczeniowych smarkaczy, uzurpujących sobie prawo do niszczeni...
RozwińOlga. Uwielbiała taniec. Kiedy muzyka wypełniała ją całą, kiedy traciła kontakt ze światem, będąc jednocześnie absolutnie zintegrowana z rytmem. Zamykała oczy, stawała na palcach, jakby to pozwalało jej dotykać ziemi i zarazem sięgać kosmosu. Słyszała muzykę całą sobą(...).
Lili potrafiła być miękka. Jak kotka. Umiała łasić się i mruczeć. Choć niezależność ceniła nade wszystko(...).