Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Deco Morreno jak zwykle nie zawodzi. Mroczna, ciemna opowieść o gorzkich losach południowoamerykańskich emigrantów. Polecam na zbliżające się jesienne wieczory.

Deco Morreno jak zwykle nie zawodzi. Mroczna, ciemna opowieść o gorzkich losach południowoamerykańskich emigrantów. Polecam na zbliżające się jesienne wieczory.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabrałem się za Sforę ze względu na wysokie oceny. W ślepo, bez czytania (o ja głupi) poleciłem ją też mojej mamie - miłośniczce dobrych kryminałów.
To co miało być dobrym kryminałem okazało się bardzo przeciętnym tworem horroro-podobnym z prymitywnymi pornograficznymi wstawkami. Język słaby, autor w denerwujący sposób nadużywa wielokropka. Książki nie dokończyłem bo zwyczajnie szkoda mi było poświęcić na nią reszty wieczoru.

Zabrałem się za Sforę ze względu na wysokie oceny. W ślepo, bez czytania (o ja głupi) poleciłem ją też mojej mamie - miłośniczce dobrych kryminałów.
To co miało być dobrym kryminałem okazało się bardzo przeciętnym tworem horroro-podobnym z prymitywnymi pornograficznymi wstawkami. Język słaby, autor w denerwujący sposób nadużywa wielokropka. Książki nie dokończyłem bo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niewiele będziecie z Ubika rozumieli przez dobry moment ale nie zrażajcie się i nie próbujcie przypadkiem szukać wyjaśnienie fabuły gdzie indziej. Jedno z najlepszych sci-fi jakie czytałem.

Niewiele będziecie z Ubika rozumieli przez dobry moment ale nie zrażajcie się i nie próbujcie przypadkiem szukać wyjaśnienie fabuły gdzie indziej. Jedno z najlepszych sci-fi jakie czytałem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałem kilka pochlebnych opinii o Achai więc sądziłem, że będzie przynajmniej znośnie. Trzy razy rezygnowałem z czytania i trzy razy zmuszałem się żeby do niej wrócić "bo może za chwilę będzie lepiej". Nie było. Razi jak cholera prymitywny i ubogi warsztat autora, prostactwo i infantylność. Ostatecznie książkę porzuciłem i nie mam zamiaru do niej wracać. Kilka dni wcześniej skończyłem czytać Ubika i pobrzmiewał mi jeszcze w głowie kiedy wziąłem się za Ziemiańskiego - serdecznie żałuję, że zepsułem sobie ten czas sięgając po Achaję.

Czytałem kilka pochlebnych opinii o Achai więc sądziłem, że będzie przynajmniej znośnie. Trzy razy rezygnowałem z czytania i trzy razy zmuszałem się żeby do niej wrócić "bo może za chwilę będzie lepiej". Nie było. Razi jak cholera prymitywny i ubogi warsztat autora, prostactwo i infantylność. Ostatecznie książkę porzuciłem i nie mam zamiaru do niej wracać. Kilka dni...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to