-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
Tytuł książki należy, moim zdaniem, rozumieć "informatycznie", a więc, że jest to opowieść o tym, czy i w jakim stopniu za pomocą kodu komputerowego można stworzyć coś kreatywnego.
Autor - matematyk-naukowiec, erudyta, podaje szereg przykładów z ostatniej dekady, jak to programiści stworzyli kod, który potrafi wykreować, w oparciu o uczenie maszynowe, produkty kultury, a następnie dokonywana jest analiza, na ile są one odróżnialne od wytworów ludzkiego geniuszu.
Elokwencja autora sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością, a czasem z niepokojem, czy wręcz przerażeniem - widząc, jak wiele już potrafi AI.
A jakby mimochodem otrzymujemy również zdania w stylu:" czy nasza wola nie jest złudzeniem, które po prostu maskuje złożoność wewnętrznych procesów algorytmicznych."
Należy mieć jednak świadomość, że w niektórych fragmentach autor posługuje się matematyką do zobrazowania pewnych pojęć i może być to niestrawne dla humanistów - ale sądzę, że bez straty dla ogólnego odbioru fragmenty te takie osoby mogą po prostu pominąć.
Podsumowując - lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce wiedzieć na jakim świecie przyszło nam żyć.
Tytuł książki należy, moim zdaniem, rozumieć "informatycznie", a więc, że jest to opowieść o tym, czy i w jakim stopniu za pomocą kodu komputerowego można stworzyć coś kreatywnego.
Autor - matematyk-naukowiec, erudyta, podaje szereg przykładów z ostatniej dekady, jak to programiści stworzyli kod, który potrafi wykreować, w oparciu o uczenie maszynowe, produkty kultury, a...
Zawartość książki w dużym stopniu opisują tytuły kilku jej rozdziałów: 4 - Nieobecność jako choroba, 10- zobacz co kot przywlókł oraz 12 - Smak bioróżnorodności. Rozwinięcia wymaga słowo Nieobecność - w tym przypadku chodzi o nieobecność bioróżnorodności. Jest też fantastyczny rozdział 8 - Co nam po śpieszkach - dla wszystkich biologów, architektów, ekologów, inżynierów, projektantów sztuki użytkowej i przyszłych naukowców nauk pośrednich świetny opis tego, jak badanie mikroorganizmów wokół nas może być inspiracją dla nauki. Inne rozdziały to też pomysły dla nauczycieli różnych przedmiotów - jak zaplanować lekcje, aby były wspaniałą przygodą a nie nudnym wkuwaniem elementów, z których składa się układ pokarmowy płaza czy gada. Ale oczywiście są to przykłady nie wprost. Oprócz tego Ci, którzy uwielbiają stawianie ścianek gipsowo-kartonowych przekonają się - jeśli zagłębią w się w tę lekturę - kiedy i gdzie z tym karton-gipsem trzeba zdecydowanie uważać.
A na koniec - intrygująca opowieść o pieczeniu chleba - i jakie są konsekwencje wyrabiania ciasta ręcznie.
Oczywiście poruszanych tematów jest znacznie więcej, ale już powyższe powinny, myślę, zachęcić osoby mające wątpliwości - czy częste mycie skraca życie - do przeczytania tej książki, tym bardziej, że znajdą tam też ciekawą opowieść o tym, co możemy odkryć w niewinnej prysznicowej słuchawce.
Zawartość książki w dużym stopniu opisują tytuły kilku jej rozdziałów: 4 - Nieobecność jako choroba, 10- zobacz co kot przywlókł oraz 12 - Smak bioróżnorodności. Rozwinięcia wymaga słowo Nieobecność - w tym przypadku chodzi o nieobecność bioróżnorodności. Jest też fantastyczny rozdział 8 - Co nam po śpieszkach - dla wszystkich biologów, architektów, ekologów, inżynierów,...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka obowiązkowa nie tylko dla ekologów i polityków, ale właściwie każdego, gdyż pokazuje co nas truje oraz jak w USA walczy się ze smogiem i to od ponad 50 lat. Jest też wątek Polski i tym razem nie możemy być z tego faktu dumni.
Książka obowiązkowa nie tylko dla ekologów i polityków, ale właściwie każdego, gdyż pokazuje co nas truje oraz jak w USA walczy się ze smogiem i to od ponad 50 lat. Jest też wątek Polski i tym razem nie możemy być z tego faktu dumni.
Pokaż mimo to
Książka bardzo ważna dla:
- każdego rodzica, który chce mądrze - bo w świadomym kontakcie z przyrodą wychować swoje dzieci
- każdego nauczyciela, szczególnie biologii, aby zaplanował ogródek przyszkolny oraz zmienił program nauczania tak, aby pełniej czerpać z okolicznej przyrody
- każdego urzędnika odpowiedzialnego za kreowanie przestrzeni miejskiej, aby zaplanował więcej naturalnej przestrzeni
- każdego kto chciałby złożyć projekt naturalnej przestrzeni w mieście w ramach Budżetu Obywatelskiego
Książka ma kilka wad, które jednak nie powinny zniechęcać do sięgnięcia po nią
- jest zanadto rozwlekła
- jest osadzona w realiach amerykańskich - brak jest o ile wiem polskiego odpowiednika
Zatem - jeśli chcesz przysłużyć się społeczności swojego miasta, osiedla, szkoły, lub po prostu swojemu dziecku lub wnukom - sięgnij po tę książkę po inspirację - im szybciej tym lepiej.
Książka bardzo ważna dla:
więcej Pokaż mimo to- każdego rodzica, który chce mądrze - bo w świadomym kontakcie z przyrodą wychować swoje dzieci
- każdego nauczyciela, szczególnie biologii, aby zaplanował ogródek przyszkolny oraz zmienił program nauczania tak, aby pełniej czerpać z okolicznej przyrody
- każdego urzędnika odpowiedzialnego za kreowanie przestrzeni miejskiej, aby zaplanował więcej...