Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Magiczna. Czyta się jak baśń, ale ze świadomością, że opowiada o realnych miejscach i ludziach. Przemówiła do mnie lekkość i bezpretensjonalność tej książki. Chętnie czytam dzienniki z podróży, reportaże i relacje z wypraw na koniec świata, ale bardzo rzadko można w nich spotkać się z taką wrażliwością i nienachalnym poczuciem humoru, jak w "Rekinie". Islandia niebanalnie i odkrywczo.Do przeczytania przed wyjazdem albo i bez wyjazdu.

Magiczna. Czyta się jak baśń, ale ze świadomością, że opowiada o realnych miejscach i ludziach. Przemówiła do mnie lekkość i bezpretensjonalność tej książki. Chętnie czytam dzienniki z podróży, reportaże i relacje z wypraw na koniec świata, ale bardzo rzadko można w nich spotkać się z taką wrażliwością i nienachalnym poczuciem humoru, jak w "Rekinie". Islandia...

Moja ulubiona książka. Wydaje się niemożliwe, żeby w oceanie literatury pojawiło się kiedykolwiek równie oryginalna pozycja - a jednak! Składniająca do myślenia, zbudowana na charakterystycznym i słynnym już absurdalnym poczuciu humoru. Jakie będą losy naszej planety w przyszłości? Czy może się zdarzyć coś, na co zupełnie nie będziemy mieś wpływu - będzie można jedynie przetrwać, w sensie ewolucji? Wyjątkowa!

Moja ulubiona książka. Wydaje się niemożliwe, żeby w oceanie literatury pojawiło się kiedykolwiek równie oryginalna pozycja - a jednak! Składniająca do myślenia, zbudowana na charakterystycznym i słynnym już absurdalnym poczuciu humoru. Jakie będą losy naszej planety w przyszłości? Czy może się zdarzyć coś, na co zupełnie nie będziemy mieś wpływu - będzie można jedynie...

Wciągająca, inspirująca, autentyczna. Szkoda, że Pani Kinga nie napisze już kolejnych książek.

Wciągająca, inspirująca, autentyczna. Szkoda, że Pani Kinga nie napisze już kolejnych książek.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich wybierających sie do Korei!

Obowiązkowa lektura dla wszystkich wybierających sie do Korei!

Przeczytałam, początek mocno obiecujący i wciagający, ale ogólnie czułam sie dość rozczarowana. Chyba że mam już zbyt wysokie oczekiwania co do kryminałów skandynawskich. Ale nie można odmówić autorowi umiejętności budowania atmosfery. Historia z drewnem - oryginalna. Ogólnie - dla koneserów gatunku.

Przeczytałam, początek mocno obiecujący i wciagający, ale ogólnie czułam sie dość rozczarowana. Chyba że mam już zbyt wysokie oczekiwania co do kryminałów skandynawskich. Ale nie można odmówić autorowi umiejętności budowania atmosfery. Historia z drewnem - oryginalna. Ogólnie - dla koneserów gatunku.