Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,3 / 10
118 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 279
Opinie: 12
Zobacz opinię (3 plusy)
Popieram
3
Narzekanie na autora zrobiło się modne. Tymczasem Esslemont sprawnie opowiada niebanalną historię, bez "filozofowania" (jak ma to często miejsce w MKP). Otrzymujemy uzupełnienie wątków głównej sagi: między innymi poznajemy pierwsze kroki Tronu Cienia i Kotyliona, jako uzurpatorów ;-) Królestwa Cienia. I nie można nie podkreślić historii Harta. Esslemont nie jest gorszy od Eriksona — on jest inny.
Narzekanie na autora zrobiło się modne. Tymczasem Esslemont sprawnie opowiada niebanalną historię, bez "filozofowania" (jak ma to często miejsce w MKP). Otrzymujemy uzupełnienie wątków głównej sagi: między innymi poznajemy pierwsze kroki Tronu Cienia i Kotyliona, jako uzurpatorów ;-) Królestwa Cienia. I nie można nie podkreślić historii Harta. Esslemont nie jest gorszy od...
więcej Pokaż mimo to