Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać297
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,8 / 10
28 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (0 plusów)
Czytelnicy: 106
Opinie: 20
Zobacz opinię (0 plusów)
Niecierpliwie wyczekiwałam dnia, gdy przyjdzie paczka z „Feniksem”. Kiedy wreszcie znalazłam go w swojej skrzynce, od razu rozpakowałam i bez chwili zwłoki zabrałam się za lekturę.
Powieść Karoliny Wojdy pt. „Feniks – Początek” opowiada o siedemnastoletniej Anastaci Cutler, której życie wraz ze śmiercią brata, Petera, wywraca się o 180 stopni. Po tym traumatycznym wydarzeniu dziewczynę co noc nawiedzają koszmary. Winiła się bowiem za jego śmierć. Mijają trzy lata…
Sprawa zaczyna się bardziej komplikować, gdy Anastacia i trójka jej przyjaciół odkrywają swoje nadprzyrodzone zdolności i zostają wplątanie w sprawy, których sami nie rozumieją. Ważną rolę w tym magicznym zgiełku odgrywa Charlotte de Lacos – kobieta niezwykle skrzywdzona przez życie, napiętnowana złymi legendami o niej krążącymi, oraz, jak się później okazuje, matka Anastaci. Wokół niej toczy się cały szum, wielka wojna. Charlotte bowiem chce, by wszyscy poczuli to, co ona – ból i cierpienie. Chce pozbawić świat wszystkich pozytywnych emocji.
Książka niesłychanie mnie wciągnęła. Mogę wręcz rzec, że nie przeczytałam tej książki – ja ją pochłonęłam. Zafascynowana magią świata przedstawionego, realizmem bohaterów, czytałam i nie mogłam przestać. Dla mnie ta książka jest istnym fenomenem. Zawiera piękne przesłanie i cytaty, które mogą stać się pięknym życiowym mottem.
Podziwiam Anastacię – wykazała się niezwykłą odwagą i zawziętością. Nie dała się i walczyła o tych, których kocha. Dała wspaniały przykład lojalności i przyjaźni. Drażniło mnie tylko to jej wieczne niezdecydowanie. Ale przecież nikt nie jest doskonały, każdy ma jakieś wady.
Kolejna bohaterka, którą obdarzyłam sympatią to Yvette – zamknięta w sobie kobieta, która straciła ukochanego, ale nadal wierzy, że jeszcze kiedyś go spotka. Jej niezłomność i głęboka wiara wywarły na mnie piorunujące wrażenie. Wiem też, że potrafi być groźna, jak wtedy, gdy chciała się zemścić za śmierć ukochanego.
Fabuła jest niezwykle oryginalna i wciągająca. Po tytule spodziewałam się raczej, że skoro „feniks” to będzie to o tymże magicznym ptaku, bądź o osobie która ma zdolność zmiany w to stworzenie. Jakże mile się zaskoczyłam. Feniks w książce pani Karoliny nie oznacza wcale mitycznego ptaka a nieśmiertelnego czarodzieja.
Reasumując, książka ta jest z pewnością warta polecenia. Będzie doskonałą lekturą dla fanów fantastyki, zarówno tych młodszych ale też i tych starszych. Innymi słowy – to zdecydowanie książka dla każdego.
http://wild-rose-lost.blogspot.com/
Niecierpliwie wyczekiwałam dnia, gdy przyjdzie paczka z „Feniksem”. Kiedy wreszcie znalazłam go w swojej skrzynce, od razu rozpakowałam i bez chwili zwłoki zabrałam się za lekturę.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść Karoliny Wojdy pt. „Feniks – Początek” opowiada o siedemnastoletniej Anastaci Cutler, której życie wraz ze śmiercią brata, Petera, wywraca się o 180 stopni. Po tym traumatycznym...