W ostatnim czasie przeczytałam książkę Jeana Dimech-Juchniewicz "Niepłodność. Podpowiedzi dla katolickiego małżeństwa". Jest to praktyczny przewodnik dla katolików i nie tylko po tematach dotyczących niepłodności. Znajdziemy w niej ocenę moralną różnych rodzajów leczenia niepłodności. Książka warta przeczytania dla małżonków zmagających się z problemem obniżonej płodności, dla ich przyjaciół i rodziny, by wiedzieli jak się zachowywać i co mówić, a czego nie w danej sytuacji, a także jak wspierać swoich bliskich na różnych etapach np. leczenia. W książce znajdziemy warte uwagi pytania do refleksji po każdym rozdziale. W każdym rozdziale znajdziemy prawdziwe historie osób zmagających się z niepłodnością, których doświadczenie pokazuje jak wiele uczuć, emocji jest normalnych u osób przeżywających dane trudności związane z leczeniem. Od autorki książki otrzymujemy mnóstwo wskazówek, podpowiedzi oraz ogromne wsparcie i zrozumienie problemu braku poczęcia dziecka. Dzięki książce uzyskujemy wiedzę na temat różnego rodzaju powołań do adopcji, rodzicielstwa zastępczego czy do życia tylko we dwoje w małżeństwie. Możemy również poznać patronów małżeństw, postacie biblijne, które dotknął problem niepłodności oraz wybór modlitw dla małżonków.
Moją szczególną uwagę przykuły zamieszczone w książce podpowiedzi dla przyjaciół i rodziny. Autorka wskazuje na to, że małżonkowie zmagający się z trudnościami w poczęciu dziecka czasem chcą o tym mówić, a czasem nie. Podkreśla, aby być dobrym słuchaczem i szanować prywatność. Nawołuje do tego, by nie dawać rad, jeśli nikt o nie prosi.
Warto również zwrócić uwagę na pytania do refleksji, zastanowić się nad nimi, odpowiedzieć sobie na te pytania, może warto o odpowiedziach porozmawiać ze współmałżonkiem, czy z osobą, której chce się powierzyć dany problem?
Autorka podkreśla, że jeśli ktoś ma problem z poczęciem dziecka, zasługuje na solidną diagnozę lekarza, który znajdzie przyczynę niepłodności i dopiero wtedy zaproponuje leczenie.
Szczególną moją uwagę zwróciły słowa autorki książki dotyczące ważnego aspektu małżeństwa, mianowicie, by nie tracić z oczu miłości do współmałżonka. Aby nigdy nie traktować współmałżonka jako dawcę gamety, bo wtedy szkodzimy swojemu małżeństwu, ponieważ idziemy w kierunku niezgodnym z zamiarem Bożym wobec nas. Autorka wiele razy przypomina o ogromnej godności każdego poczętego życia i nawołuje o szacunek dla niego. Podkreśla również i przypomina nam, że dzieci są darem, jaki otrzymujemy, a nie prawem, którego żądamy. Nie można stawiać pragnienia dziecka ponad wolę Bożą. Wiele form wspomaganego rozrodu znajduje się poza granicami moralnej dopuszczalności. Autorka szczegółowo opisuje każdą metodę leczenia zgodną z nauczaniem Kościoła katolickiego, niezgodną lub moralnie wątpliwą do oceny małżonków ze swoim spowiednikiem czy kierownikiem duchowym. Najważniejszymi wskazówkami w leczeniu niepłodności są 3 główne zasady, którymi należy się kierować w wyborze odpowiedniej metody leczenia.
Pierwsza: Każda poczęta istota ludzka ma prawo do życia.
Druga: Małżonkowie mają prawo do zostania rodzicami dzięki sobie nawzajem.
Trzecia: Każde dziecko ma prawo, by zostać poczęte w pięknie i godności aktu wzajemnej miłości obojga rodziców. Dzieci mają prawo być fizycznym i żywym obrazem miłości małżeńskiej rodziców i trwałym znakiem ich jedności małżeńskiej.
Tylko te rodzaje leczenia, które pomagają w naturalnym akcie seksualnym osiągnąć jego naturalny skutek są godne pochwały. Te, które zastępują naturalny akt współżycia małżeńskiego są pogwałceniem katolickich zasad moralnych, ponieważ są sprzeczne z Bożym planem.
Autorka szczegółowo wylicza i opisuje badania, jakie warto przeprowadzić w sytuacji niepłodności. Podkreśla, że niepłodność nie jest chorobą, ale objawem leżącego u jej podłoża problemu zdrowotnemu. Zawsze jest jakiś powód niepłodności, nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy w stanie określić jego natury. Celem badań ma być zdiagnozowanie, leczenie i ostateczne wyleczenie ukrytych przyczyn niepłodności. Mają one wspomóc współżycie płciowe w poczęciu dziecka, a nie je zastępować.
W książce znajdziemy dokładny opis alternatyw medycznych, które nie są moralnie do przyjęcia. Są to działania, które zastępują intymność seksualną, obchodzą przyczyny niepłodności, pozwalają począć dziecko poza miłosnym zjednoczeniem seksualnym małżonków.
Istnieją też alternatywy medyczne, nad którymi się dyskutuje, ale ani nie są zaaprobowane, ani nie są odrzucone.
Jean Dimech-Juchniewicz podkreśla, że najlepiej jest, kiedy małżonkowie w pełni są poinformowani i rozumieją racje etyczne zanim wybiorą sposób leczenia. Nauczanie Kościoła katolickiego w tej kwestii nie powinno być ignorowane ze względu na żarliwe pragnienie poczęcia dziecka. Autorka książki zachęca małżonków by poszukać osoby trzeciej, aby otrzymać wsparcie emocjonalne od tej osoby np. kierownik duchowy czy kapłan. Zachęca również, by nie wstydzić się prosić o modlitwę oraz samemu się dużo modlić. Wskazuje też na problem depresji chorych na niepłodność i dużą wagę fachowej pomocy terapeuty specjalizującego się w tej dziedzinie.
W książce "Niepłodność. Podpowiedzi dla katolickiego małżeństwa" w piękny i dokładny sposób poruszony jest temat adopcji. Kościół katolicki zaleca adopcje, ale należy podkreślić, że nie jest ona dla każdego, jest to szczególne powołanie, które powinno zostać rozeznane na modlitwie. Adopcja nie leczy niepłodności tylko bezdzietność. Dziecko adoptowane nie jest zastępstwem za dziecko biologiczne. Adopcja daje możliwość wprowadzenia dziecka do rodziny. Bycie rodzicem poprzez adopcje nie różni się od bycia rodzicem poprzez zrodzenie dziecka. Możemy dowiedzieć się z książki o adopcji krajowej, zagranicznej, publicznej i prywatnej. Dowiadujemy się też kilka informacji o rodzicielstwie zastępczym. Należy rozeznać czy małżonkowie zostali powołani do życia w rodzinie dwuosobowej. Należy to uszanować, a nie kwestionować powodów, dla których ci małżonkowie nie zaadoptowali dziecka czy nie stali się rodziną zastępczą. Życie we dwoje jest obdarzone darem czasu. Można poświęcić życie w miłości w służbie dla Kościoła i dla świata.
Niepłodność jest szczególną drogą, do której są wezwani niektórzy małżonkowie i choć cierpią z tego powodu, Bóg może się tym cierpieniem posłużyć, aby przynieść piękne owoce w ich życiu oraz w życiu innych ludzi. Być może Bóg posłużył się niepłodnością, by wzmocnić relacje małżeńskie czy z rodzicami, czy rodzeństwem? Niepłodność jest częścią życiowej drogi, która prowadzi nas do życia wiecznego. Zachęcam do przeczytania książki "Niepłodność. Podpowiedzi dla katolickiego małżeństwa" autorstwa Jean Dimech-Juchniewicz. Dlatego, że każdy, kto zmaga się z problemem niepłodności lub towarzyszy zawodowo, czy przyjaźni się z takimi osobami dowie się wszystkiego z tej książki, nauczy się o metodach leczenia, pozna emocje i uczucia towarzyszące niepłodności oraz jakiego wsparcia można udzielić cierpiącym małżonkom. Szczerze polecam tę pozycje, by spojrzeć też na problem niepłodności z perspektywy wiary, drogi, którą Bóg nas prowadzi.

Joanna Dubiel, katechetka, doradca życia rodzinnego, instruktor Modelu Creighton

W ostatnim czasie przeczytałam książkę Jeana Dimech-Juchniewicz "Niepłodność. Podpowiedzi dla katolickiego małżeństwa". Jest to praktyczny przewodnik dla katolików i nie tylko po tematach dotyczących niepłodności. Znajdziemy w niej ocenę moralną różnych rodzajów leczenia niepłodności. Książka warta przeczytania dla małżonków zmagających się z problemem obniżonej płodności,...

Mała, niepozorna, z bardzo prostą okładką. Na pozór nic zachwycającego.

Choć ten, kto zmaga się z niepłodnością wie jaką dawkę emocji niesie za sobą jedna kreska na ciążowym teście – symbol szczególny dla tych, którzy co miesiąc cierpią od nowa, z rozpoczęciem każdego kolejnego cyklu kobiety.

"Niepłodność. Podpowiedzi dla katolickiego małżeństwa" to książka wyjątkowa. Taka, której na polskim rynku wydawniczym wcześniej nie spotkałam…

Jean Dimech-Juchniewicz dzieli się nie tylko swoim trudnym doświadczeniem, pokazuje również historie wielu innych osób, które cierpią z powodu niemożności zajścia w ciążę.

Szczera, odkrywająca ogromny ból, żal, poczucie nieuczciwości, rozczarowanie. Pokazuje prawdziwe oblicze człowieka cierpiącego do granic możliwości, bez koloryzowania i udawania.

Nazywa rzeczy wprost, nie ukrywając poczucia bycia gorszym, wybrakowanym. Przede wszystkim jest jednak opisem drogi. Trudnej, naznaczonej łzami i niezrozumieniem innych. To kompendium wiedzy duchowej, medycznej, psychologicznej. Oparta nie na wydumanych rozważaniach, ale na życiu, które wciąż i wciąż nie przychodzi.

Zaczęłam czytać tę lekturę na puckiej plaży. Nie poczułam nawet kiedy spaliłam sobie skórę. Mimo, że temat niepłodności nie dotyka mnie bezpośrednio, mam wokół siebie osoby, które starają się o poczęcie od dawna i wydawać by się mogło, że wyczerpali już wszystkie możliwe opcje leczenia.

Lektura Jean Dimech-Juchniewicz pomimo ciężaru bólu, daje też iskierkę nadziei… Odsłania przed czytelnikiem nie tylko zmagania na polu dostępności form leczenia, ale również pokazuje jak nie iść na skróty (bo często pierwszą proponowaną formą jest in-vitro).

Autorka i osoby, które pojawiają się na kartach książki odsłaniają przed czytelnikiem historie swoich zmagań. Pokazują jak ważne jest zrozumienie innych, uszanowanie ich cierpienia. To, co dla mnie było bardzo cennym elementem lektury, to słowa do rodziny i przyjaciół zamieszczone po każdym rozdziale.

Każdy z rozdziałów rozpoczyna krótki cytat z Pisma świętego i świadectwo osoby zmagającej się z niepłodnością. W treści rozdziału pojawia się wytłumaczenie nauczania Kościoła np. w kwestii pobierania spermy do badań czy wykonywania pewnych zabiegów medycznych. Wszystko bardzo wprost i fachowo. Nawet taki laik jak ja nie miał problemu ze zrozumieniem i podjęciem głębszej refleksji. Rozdział kończy się pytaniami i zachętą do dyskusji ze współmałżonkiem, słowami do przyjaciół i rodziny oraz krótką modlitwą.

Sama korzystałam z pomocy Naprocentrum przed poczęciem pierwszego syna. Ta książka utwierdziła mnie jednak w przekonaniu, że dobrych lekarzy czasem trzeba szukać długo, a droga zmagania z niepłodnością okupowana jest milionem chwil zwątpienia, zawodu i bólu.

Polecam tę lekturę tym, którzy bezskutecznie walczą i opadają już z sił, zupełnie tracąc nadzieję. Polecam ją również osobom, które widzą w swoim otoczeniu bezdzietnych oraz tym, którzy na co dzień pracują wśród małżeństw.

Choć o niepłodności wiem sporo, ta książka otworzyła mi oczy na ludzkie cierpienie. Wiedziałam, że ono jest, ale autorka pozwoliła mi go namacalnie dotknąć, doświadczyć – mam nadzieję, że dzięki temu nie będę ranić tych, którzy staną na mojej drodze i odwrócą się na widok mojego uśmiechniętego syna…

Mała, niepozorna, z bardzo prostą okładką. Na pozór nic zachwycającego.

Choć ten, kto zmaga się z niepłodnością wie jaką dawkę emocji niesie za sobą jedna kreska na ciążowym teście – symbol szczególny dla tych, którzy co miesiąc cierpią od nowa, z rozpoczęciem każdego kolejnego cyklu kobiety.

"Niepłodność. Podpowiedzi dla katolickiego małżeństwa" to książka wyjątkowa....