Nigdy cię nie zapomniałam
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Nigdy... (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Psychoskok
- Data wydania:
- 2016-04-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-07
- Liczba stron:
- 210
- Czas czytania
- 3 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379005208
- Tagi:
- mężczyzna ideał nienawiść intryga seks erotyka znajomość miłość niebezpieczeństwo
Nasycona erotyzmem powieść, która pozwoli nam przyjrzeć się rozkwitowi płomiennego uczucia. Główni bohaterowie – Sophie i Aleks, to młodzi, piękni, obdarzeni wysokim libido ludzie, którzy dopiero zaczynają budować swą przyszłość. Pierwsze spotkanie pary, zakończone satysfakcjonującym seksem zapowiadało udany związek. Za sprawą nieznanych Sophie okoliczności Aleks nie pojawił się jednak na kolejnym spotkaniu.
„Nigdy Cię nie zapomniałam” to bardzo dobra erotyczna książka, która wciąga w swoje ramiona już od pierwszych stron. Romans, który czyta się niezwykle szybko i z rumieńcami na twarzy.
Sophie poczuła się zraniona i zawiedziona, ale uczucie zapłonie na nowo gdy przypadkowo spotkają się po pięciu latach. Świadomość, że nieobecność Aleksa na pamiętnej randce spowodowana była tragicznymi wydarzeniami, które dotknęły jego rodziny, ukoi żal Sophie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 551
- 449
- 60
- 19
- 10
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
Opinia
Marta W. Staniszewska była dla mnie całkowitym zaskoczeniem i nowością. Pewnie gdyby nie Martyna, która zauważyła możliwość wzięcia udziału w Book Tour u Kasi/, nigdy bym się z tymi pozycjami nie zapoznała.
Mam takie wrażenie, sądzę, że słuszne, że po sukcesie E. L. James i ,,Pięćdziesięciu twarzy Grey'a", polskie i zagraniczne pisarki stwierdziły, że skoro ona odniosła sukces, dlaczego by nie spróbować swoich sił w dziedzinie literatury erotycznej. Niewiele myśląc, siadły i zaczęły pisać. Jedne lepiej, drugie gorzej. Jedne promowane, jako lepsze, niż Grey, inne opisywane jako te, o których ludzkość dotąd nie słyszała. Marta W. Staniszewska także nie była wyjątkiem i postanowiła stworzyć dwutomowy cykl, przedstawiający historię znajomości Sophie Thomson oraz Aleksandra Kenta, relacje kobiety, dopiero zaczynającej swoją karierę zawodową z milionerem.
Muszę przyznać, że przez ostatnio dość napięty harmonogram dnia i chęć wywiązania się ze wszystkich zobowiązań, co rusz trafiałam na pozycję z tego gatunku. Postanowiłam jednak jedno popołudnie poświęcić i dać szansę nieznanej mi dotąd autorce, zaczynając lekturę ,,Nigdy Cię nie zapomniałam". Warto wspomnieć, że pozycje zostały wydane najpierw jedynie w formie elektronicznej, dopiero po jakimś czasie ukazały się nakładem wydawnictwa Psychoskok. Wróćmy jednak do fabuły. Sophia była niedoświadczona seksualnie aż do momentu, gdy pewnego dnia na plaży spotkała Boskiego Thora, jak go nazwała. Spędzają razem namiętną noc, traci dziewictwo, facet obiecuje jej wspólną przyszłość. Tymczasem mija 5 lat, a kontakt nie został wznowiony. Wówczas nowo zatrudniona Sophia poznaje Aleksandra Kenta... Czy wspomnienia sprzed lat odżyją na nowo?
Mimo, że sama pozycja nie jest zbyt obszerna, ma raptem 210 stron, jakoś nie potrafiłam się w nią wciągnąć. To znaczy teoretycznie wszystko było w porządku. Nie, żebym płynęła przez tekst, ale bez większego trudu przebolewałam braki interpunkcji, literówki i błędy składniowe, co już po którejś korekcie (jak mniemam osobnej do e-booka i kolejnej do wydania papierowego), nie powinno mieć już miejsca. Na początku znajduje się krótkie nawiązanie do mitologii celtyckiej,\ wraz z przypisami, które wiecie gdzie się znajdują? Nie, nie na dole strony, tylko na samym końcu książki. A więc, czytacie sobie zdanie, patrzycie przypis, potem kolejne i znowu. Całe szczęście, że ten wstęp z odnośnikami zawiera raptem 2 strony. Przyjemna lektura, która nie wywarła na mnie większego wrażenia. W niedzielę zapraszam na moją relację z 2 tomu.
Marta W. Staniszewska była dla mnie całkowitym zaskoczeniem i nowością. Pewnie gdyby nie Martyna, która zauważyła możliwość wzięcia udziału w Book Tour u Kasi/, nigdy bym się z tymi pozycjami nie zapoznała.
więcej Pokaż mimo toMam takie wrażenie, sądzę, że słuszne, że po sukcesie E. L. James i ,,Pięćdziesięciu twarzy Grey'a", polskie i zagraniczne pisarki stwierdziły, że skoro ona odniosła...