forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Wyzwolić wspomnienia - wygraj ksiażkę "Dziewczyna z daleka".
W pewien styczniowy poranek w domu prawie stuletniej Nataszy Silsterwitz zjawia się młody Anglik, Artur Adams. Przywozi ze sobą kopertę wypełnioną starymi fotografiami i srebrną piersiówkę, na której widok Nataszę ogarnia panika. Kobieta ma pewność, że ten mężczyzna przynajmniej w części zna jej dramatyczną przeszłość. Przeszłość, o której nie powiedziała nikomu – nawet najbliższej rodzinie.
Dla bohaterki "Dziewczyny z daleka" impulsem, który otworzył puszkę pandory wspomnień była srebrna piersiówka. Czy Wy macie jakiś szczególny przedmiot, ważniejszy dla Was niż wszystko inne? Taki, który gdyby go Wam pokazać za wiele lat, stałby się pierwszą kroplą kaskady melancholii. Co to jest?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Dziewczyna z daleka
Regulamin
- Konkurs trwa od 21 lutego do 28 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Novae Res.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [120]
Takim przedmiotem jest zdjęcie grupowe zrobione na kolonii w Dziwnowie w 2003 roku. Miło jest powspominać czasy beztroskiego dzieciństwa i pierwszych samodzielnych wakacji bez rodziców. Z tyłu fotografii widnieją podpisy kolegów,koleżanek, wychowawczyni i innych osób,których poznałam w tym czasie, zawsze kiedy patrzę na tę fotografię zastanawiam się co dziś robią niektóre...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPamiętnik, który pisałam podczas wymiany w USA. Wkleiłam tam wszystkie wspomnienia z tego cudownego okresu, ale jedno zdanie, które sama napisałam, blokuje mnie przed ponownym zaglądnięciem w przeszłość i powspominaniem "mojego amerykańskiego życia". Nie wiem, czy kiedyś się przełamię :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOd momentów, do których sięga moja pamięć, kolekcjonuję rozmaite przedmioty. Część z nich można zaliczyć do wartościowych (biżuteria z początku ubiegłego stulecia i cenne egzemplarze książek), jednak po tysiąckroć bardziej wolę rzeczy, z którymi łączy mnie więź sentymentalna. Trudno wybrać jedno jedyne, ale mus to mus. Ulubionym wątkiem w literaturze jest miłość. Kto się z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMatrioszka od wujka. Wspomnień tyle ile laleczek wewnątrz, albo i więcej. Najpiękniejsza pamiątka po cudownych wakacjach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoja mama chrzestna miała niesamowity talent do rysowania. Krajobraz, martwa natura, portrety. Wszystko co stworzyła było tak bardzo realistyczne, miało w sobie „to coś”. Niestety niewiele się z tego zachowało. Los chciał, że mój portret, który udało jej się naszkicować, gdy odwiedzałam ją w szpitalu, mając 6 lat - tak. To był jej ostatni rysunek. Mimo, że choroba...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pamiętacie, jak w "Poszukiwaniu straconego czasu" mały kęs magdalenki zanurzonej w herbacie potrafił wywołać w bohaterze niepohamowaną lawinę wspomnień?
No więc moją magdalenką tudzież srebrną piersiówką jest wiele przedmiotów, bo nieuleczalną skłonność do sentymentalizmu mam we krwi. Aczkolwiek jest też rzecz, która w pewien sposób wyróżnia się spośród pozostałych. Jest...
Pamiętnik, ale nie taki w którym opisywałabym każdy przeżyty dzień, a ten prowadzony przez siedmioletnią mnie, w którym wypisywali wierszyki, rysowali obrazki i zaginali rogi karteczek w sekrecie moi przyjaciele. Jest chyba najbardziej cukierkowym przedmiotem jaki kiedykolwiek widziałam, błękitny, w brokatowe misie, z różowymi pachnącymi kartkami, zamykany na złotą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW moim życiu jest wiele rzeczy, które wywołują szczególne wspomnienia, ale jedna rzecz zawsze "rozkłada mnie na łopatki" i tak już chyba będzie do końca mojego życia. To są malutkie, futrzane rękawiczki wielkości piąstki rocznego dziecka. Długo czekaliśmy na pierwsze dziecko i kiedy po 5-ciu latach starań, płaczu, rozpaczy,że się nie udaje, zbyt wczesnej radości,że to już,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMoją kaskadę wspomnień wywołałby sucharek. Tak, oczy Was nie mylą. Rodzaj pieczywa kojarzony z ekspedycjami i długimi wycieczkami, zawsze suchy i nadający się na przegryzienie tu i teraz. To właśnie na jego myśl przypomina mi się utrata najważniejszej kobiety w moim życiu i lawina zmian, której w żaden sposób nie dało się zatrzymać. Sucharka już nigdy nie wzięłam do ust a...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOczywiście, że mam taki przemiot - ja dziewczyna - mam czerwony autobus z czasów PRL :) Moją ukochaną zabawką z dzieciństwa był czerwony autobus, który dostałam na gwiazdkę. Dlaczego autobus? Bo lalkami się nie bawiłam, tylko samochodami (efekt posiadania starszego brata). Wystany przez tatę w mega kolejce, w łódzkim Centralu, bo akurat takie autobusy rzucili. Był magiczny,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej