rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Świat bez drzew - wygraj książkę "Saga Puszczy Białowieskiej".

LubimyCzytać
utworzył 09.06.2016 o 11:59

Simona Kossak znała Puszczę od podszewki, w końcu mieszkała w niej 30 lat. Wiedziała o niej niemal wszystko, kochała ją i broniła za wszelką cenę. Piętnowała ludzką głupotę i pazerność, protestowała przeciw bezsensowemu wycinaniu drzew i niszczeniu tego unikatu na skalę światową. Była wojowniczką znaną z bezkompromisowości. Tylko ona mogła napisać Sagę Puszczy Białowieskiej, opowiedzieć jej historię od czasów prehistorycznych po wydarzenia najnowsze. To nie tylko zapis wspaniałości natury, ale także wołanie o opamiętanie, póki jeszcze nie wszystko stracone.


Puszcza Białowieska jest prastarym lasem. Wydaje się, że skoro rośnie w tym miejscu od tysięcy lat, będzie rosła już zawsze. Niestety, jej istnienie jest zagrożone zarówno wskutek zmian klimatycznych, jak i bezpośrednich ingerencji człowieka. Chociaż trudno to sobie wyobrazić, Puszczy może kiedyś zabraknąć. Nie tylko Białowieży zresztą. Opiszcie jeden dzień w świecie bez drzew.


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Saga Puszczy Białowieskiej - Jacek Skowroński
Saga Puszczy Białowieskiej

Autor : Simona Kossak

Simona Kossak znała Puszczę od podszewki, w końcu mieszkała w niej 30 lat. Wiedziała o niej niemal wszystko, kochała ją i broniła za wszelką cenę. Piętnowała ludzką głupotę i pazerność, protestowała przeciw bezsensowemu wycinaniu drzew i niszczeniu tego unikatu na skalę światową. Była wojowniczką znaną z bezkompromisowości. Ale nie tylko. Była też czułą mamką wielu dzikich zwierząt i odchowała ich niemało: łosie, lisy, sarny, borsuki, dziki, kruka, bociany, żeby wymienić tylko kilka gatunków. Starała się przywrócić je naturze, puszczy. Tylko ona mogła napisać Sagę Puszczy Białowieskiej, opowiedzieć jej historię od czasów prehistorycznych po wydarzenia najnowsze. Ludzie schodzą w tej opowieści na dalszy plan, króluje za to przyroda – piękna, fascynująca i zagrożona. To nie tylko zapis wspaniałości natury, ale także wołanie o opamiętanie, póki jeszcze nie wszystko stracone.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 9 czerwca do 16 czerwca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Marginesy.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [68]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
mika  - awatar
mika 14.06.2016 10:10
Czytelniczka

Wycie syreny obudziło Amelię. Spojrzała na męża. Oczywiście spał.
- Ari, obudź się. Znowu jest awaria generatora tlenu.
- Co? - spojrzał na nią nieprzytomnie.
- Awaria gene...
- Kurwa! – otrzeźwiał momentalnie. – Trzecia w tym tygodniu. Ciekawe, który moduł?
Szybko wyskoczył z łóżka i założył roboczy kombinezon.
- Pamiętasz procedurę alarmową? – spojrzał na żonę z ukosa....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ellie  - awatar
Ellie 13.06.2016 22:50
Czytelnik

Zewsząd otaczają mnie ponure wiadomości o kolejnych śmierciach w skutek niedoboru tlenu. Wszyscy pogrążyli się w letargu, nie mamy na nic siły. Dziwię się, że jeszcze żyję, a co gorsza stało mi się to obojętne. Może jutro to ja nagle upadnę na ziemię i nie wstanę. Nikt nie zwróci na mnie uwagi. Taki widok staje się dla nas- wymierających codziennością. Dzisiaj wyczerpały...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Rafał  - awatar
Rafał 13.06.2016 22:00
Czytelnik

Noah ściągnął gogle i otarł wierzchem dłoni zostawiając na skórze ciemne smugi. Ciemny pył unoszący się w powietrzu zaatakował wilgotne od potu czoło i nieokryte oczy. Maska przeciwpylna funkcjonowała, póki co, ale podrażnione gardło informowało, że należy wymienić filtr powietrza. W ciemnej chmurze rozciągającej się po horyzont podróżowało dwunastu mężczyzn. Ekspedycją...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ŚpiącaKrólewna  - awatar
ŚpiącaKrólewna 13.06.2016 21:53
Czytelnik

Wychodzę na ulicę, wystarczy, że przejdę się kilka metrów, a czuję to palące słońce. Grzeje niemiłosiernie, żadnego choćby małego podmuchu wiatru, ziemia jest spękana tak samo jak moje wargi, a skóra wysuszona i paląca. Jest potwornie duszno, z każdym dniem co raz bardziej powietrze przypomina gęstą maź pełną brudu i kurzu. Teraz idąc ulicą nie ma na czym zaczepić oczu....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
bronus09  - awatar
bronus09 13.06.2016 21:01
Czytelniczka

Śniadanie, szybka kawa, umyć się i najważniejsze zaglądam do sejfu. Wyciągam delikatnie metalową buteleczkę czystego powietrza. Amazonia. Dostałam je w prezencie od rodziców. Wstrzymuje oddech i podłączam do swojego dotlenoratora. Głęboki wdech i wydech. Gdy drzewa masowo padały ludzkość magazynowała powietrze. Na bieżąco nosimy rurki podłączone do naszych nosów i w ten...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Razher  - awatar
Razher 13.06.2016 19:39
Czytelnik

Pamiętnik 13/06/2398r.
Dziś wraz z klasą byłem w muzeum, mój pierwszy raz w poznawaniu historii ludzkości :) Dowiedziałem się bardzo interesujących, a zarazem dziwnych rzeczy :)
Podobno kiedyś istniały drzewa - czyli takie ogromne rośliny z doniczek. Widzieliśmy mnóstwo zdjęć i filmów :) a w głównym holu stała replika olbrzymiego Dąba, czy to Dębia. Nie mogę sobie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Książkowy_Anonim  - awatar
Książkowy_Anonim 13.06.2016 17:23
Czytelnik

Świat bez drzew. Świat, w którym nie słyszę już szumu wiatru, nie słyszę śpiewu ptaków, nie widzę opadających liści, nie czuje przyjemnego chłodu w gorące, letnie dni, nie znajduję schronienia przed deszczem. Nie widzę też uśmiechu na pyszczku mojego psa. Od kiedy dookoła mnie powstały wielkie fabryki przemysłowe, na mojej twarzy nie może zabraknąć małej maseczki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bonnemort  - awatar
Bonnemort 13.06.2016 14:54
Czytelnik

Wyglądam przez okno, bardziej z przyzwyczajenia niż z potrzeby i patrzę na sąsiedni betonowy blok. Przypomina mi się, że kiedyś stały tam potężne drzewa o zielonych liściach, jednak ścięto je tak jak i pozostałe rośliny, bo miejsca jest za mało dla ludzi. Wychodzę do pracy, idę szarymi, betonowymi drogami, oglądam „cuda” nowoczesności, świecące banery, paskudne rzeźby – zwą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Błażej  Wu - awatar
Błażej 13.06.2016 11:51
Czytelnik

Kiedyś ktoś wymyślił coś co nazwali Matrixem, był to film z początków 21 wieku. Teraz Mamy jego końcówkę, a raczej też końcówkę życia. Teraźniejszość można by było nazwać mianem Matrixa, ale jest jedna zasadnicza różnica, tam świat zniszczyły maszyny, a naprawdę zrobiliśmy to my, ludzie.
Mamy teraz "drzewa", czyli maszyny zmieniające toksyny w tlen, tylko że wczoraj jedno...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
anteeekg  - awatar
anteeekg 13.06.2016 11:27
Czytelnik

Poranne ładowanie butli z tlenem zawsze przypomina mi, że jesteśmy całkowicie uzależnieni od maszyn. Pozostaje tylko odliczać czas do dnia, w którym maszyny osiągną samoświadomość i zacznie się realizować wizja (jeszcze wtedy) braci Wachowskich.
Wymiana filtrów w masce i czyszczenie gogli to czynności tak rutynowe, że często wychodząc z domu zastanawiam się, czy na pewno je...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej