forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Na wschodzie bez zmian - wygraj książkę "Człowiek to człowiek, a śmierć to śmierć".
W lutym 2014 roku nastąpiło apogeum protestów w Kijowie. Doniesienia z Majdanu zajmowały czołowe miejsca w serwisach informacyjnych. W kolejnych tygodniach cały świat z zapartym tchem obserwował przebieg tzw. Ukraińskiej Wiosny oraz konfliktu wojennego na wschodzie Ukrainy. Z miesiąca na miesiąc informacji było coraz mniej… Maria Stepan była w centrum tych wydarzeń. W Kijowie, Kramatorsku, w miejscu katastrofy zestrzelonego malezyjskiego boeinga, pod Donieckiem, na Krymie, na poligonie pod Lwowem i na linii frontu pod Mariupolem. Jej książka, to reportaże z Ukrainy. Kraju, w którym nadal trwa wojna, chociaż tak łatwo o tym zapomnieć.
Korespondent wojenny to jeden z najszlachetniejszych, lecz zarazem najniebezpieczniejszych zawodów. Strach przed śmiercią nie może im przesłonić misji niesienia wieści o ofiarach konfliktu. Jak jednak oddzielić emocje wywołane obserwowanymi zdarzeniami, od chęci rzetelnego sprawozdania reporterskiego? Używając całej swojej empatii, spróbujcie wczuć się w rolę dziennikarza piszącego reportaże z linii frontu. Napiszcie list do rodziny w domu, która codziennie z duszą na ramieniu czyta relacje z ogarniętego wojną kraju, zamartwiając się o Wasze bezpieczeństwo.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Człowiek to człowiek, a śmierć to śmierć
Regulamin
- Konkurs trwa od 1 marca do 8 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Zwierciadło.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [42]
Śmierć mnie nachodzi. Puka w okna mojego domu, z każdym dniem starając się coraz bardziej wybić szyby. Robię, co tylko mogę. Już przestałam kulić się pod brudnym stołem i czekać, aż wszystko samoistnie zniknie. Jestem tu, ostrzeliwana niewidzialnymi pociskami w każdej minucie życia. Widzę śmierć, jej wielkie ramiona i czuję siarczysty oddech na swoim policzku. Woła do mnie,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Drodzy,
Przed wyjazdem wspominałam, że mogę mieć drobne problemy z kontaktem. Zapewne podejrzewaliście, gdzie się wybieram – po raz kolejny jestem w Palestynie, Tel Awiw był tylko wymówką.
Mieszkam u A. (sytuacja jest gorsza niż ostatnio, nawet w komórce przestałam zapisywać nazwiska). A. i rodzina nie mają pozwolenia na wyjazd, Izrael zwiększył restrykcje, w drodze z Tel...
Najdroższa mamo,
jesteśmy tacy, jak ludzie których spotykamy na swojej drodze. Widząc obecną sytuację zaczynam się o siebie bać… Zbyt wielu okrutnych ludzi spotykam. Wiem, że w normalnych warunkach moglibyśmy nawet zostać przyjaciółmi, a teraz patrzymy na siebie spode łba – podejrzliwie. On i ja wiemy, że w chwili próby nie zawahamy się. On albo ja – nie ma nic pośredniego....
Mamo, Tato,
To się dzieje naprawdę.
Każdego dnia gdy otwieram oczy moje gardło ściska lęk. Nie tylko lęk przed tym co zobaczę. Ale i przed świadomością o tym, że to właśnie marny los decyduje o wartości życia. O unicestwieniu czyjegoś świata; wraz z jego przeszłością i przyszłością. Jego spuściźnie i przyszłych pokoleniach. W imię idei obślizgłych macek wyższego systemu....
Synu, Mężu, Mamo, Tato, Siostro!
Jest dobrze, naprawdę! Mogło być znacznie gorzej! Zacznę od tego, że zakwaterowali nas w bundeswehrach, śpimy na rozkładanych pryczach, po 10 osób w namiocie. Dogrzewamy się farelkami (tak, mamy przenośne generatory prądu). Śpiwór puchowy sprawdził się tu doskonale, bo nad ranem jest koszmarnie zimno. Miejscowi nocują w tym, co pozostało z...
Kochanie,
Kiedy wyjeżdżałem z domu, obiecywałem, że wrócę i tak będzie. Musimy w to wierzyć. Choć wolałbym być z wami w domu, muszę wykonać swoją powinność. Tylko dzięki takim jak my świat dowiaduje się o okropnościach, które się tu dzieją.
Chciałbym już wrócić do domu, do naszych dzieci, do Ciebie. Chciałbym zasypiać trzymając Cię w ramionach. Mam nadzieję, że moja...
Pytacie co u mnie?U mnie wojna,wszędzie walka niespokojna.
Wróg jest bardzo silny,
nasz żywot jest niestabilny.
Z RPG strzelamy,
rannych przyjaciół z pola bitwy zbieramy.
Z moździerza wróg wali,
w niedługi czas nas to z nóg zwali.
Toyota jedzie w stronę naszą,
chłopaki zaraz ją granatnikiem zgaszą.
MRAP-y nigdzie nie pojadą,
Z pola bitwy nie wyjadą.
Helikopter leci z...
Mamutku, Paputku.
Jestem tu w centrum wydarzeń. Pamiętacie jak kazaliście mi się rozwijać, rozmawialiśmy na wszystkie tematy, podsyłaliście mi co ciekawsze artykuły i książki. Dziś jestem tu dzięki Wam. Pewnie myślicie sobie, co ona plecie. Ale chcę Wam podziękować. Jestem szczęśliwa, choć może wydawać się to dziwne. Spełniam marzenia, pokazuje światu prawdę o otaczającej...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
"Ostatni list"
12 Stycznia 2016
Droga Elizabeth.
Z chwilą pisania tego listu mija 45 dzień odkąd me serce zostało rozdarte miedzy tobą a krajem który równie mocno kocham. Każdego dnia staram sobie przypomnieć twoją twarz, lecz z każdą godziną staje się to co raz trudniejsze. Boje się. Tak strasznie się boje, że cię już nie zobaczę. Ciebie i naszego domku z marzeń. Naszych...