cytaty z książki "Conan obrońca"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Na ulicy Żalów już w południe zaczynała się właściwa dla niej hulanka, aczkolwiek daleko jej jeszcze było do nocnego szaleństwa.
Dodał/a:
Proficiat
0 osób to lubi
Conan rozciął gardło pierwszemu napastnikowi nawet nie krzyżując z nim ostrza, po czym przemienił się w siejącą spustoszenie machinę. Jego miecz wznosił się, opadał i znów wznosił, za każdym razem czerwieńszy niż poprzednio. Barbarzyńca niestrudzenie parł do przodu. Wyrąbał sobie drogę niczym wieśniak koszący zboże, pozostawiając za sobą krwawe żniwo.
Dodał/a:
Proficiat
0 osób to lubi