cytaty z książki "Kołysanka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Magiczny świat, w którym wszyscy Polacy byli jedną rodziną z piosenki disco polo - czy statsi czy młodsi, chłopak czy dziewczyna, wyświadczali sobie przysługi, ostrzegali przed patrolami policji i trudnościami na drodze, nie przeklinali, bo gdzieś przecież mogły jechać dzieci, i używali pieszczotliwego slangu. Skorumpowany sierżant drogówki był tu misiaczkiem, a trzymany przez niego radar z zapisem przekroczenia prędkości, obsługującym kilku naiwnych kierowców po rząd - suszarką. W magicznym świecie bez tożsamości wszyscy byli na ty i żyli w czystej, bo nieświadomej, przyjaźni. Recydywista pomagał prokuratorowi, prostytutka - zakonnicy, lewak - narodowców, a kibic Widzewa kibicowi ŁkSu. [...]
Jeżdżenie z CB radiem w pare miesięcy dokonało większej metamorfozy narodowej niż tysiąc lat chodzenia do kościoła.
Może architektua albo medycyna potrzebują certyfikatów, ale historia? Wyznaję pogląd, że w niej najważniejsze są poszanowanie prawdy i uczciwość badacza.
Czy radziecki geniusz muzyczny mógł być oprawcą w Grodkowie, czy nie? Z jednej strony wydawało się to niemożliwe, biorąc pod uwagę jego poziom kultury i wrażliwości, ale z drugiej.... Sumienie miał dość elastyczne...
Pomyślałem, że mógłbyś napisać jakieś zeznanie, zawrzeć w nim wszystko, o czym mówił dziadek. Rozumiesz? Mógłbyś raz na zawsze zamknąć gęby wszystkim, którzy na nas plują. W chwili zakończenia wojny miałeś siedem lat, myślę, że prokurator IPN uzna cię za wiarygodnego świadka.
Mrówki tylko na to czekały.
Od pół godziny kłębiły się w ściółce z rosnącą nerwowością, nie wiadomo, czy bardziej podniecone zapachem krwi, czy perspektywą zadania, które je czekało. Znały się na tej robocie.