cytaty z książki "Konfetti"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mona, czy ty przypadkiem nie skoczyłaś na główkę do pustego basenu? - zastanawiałam się. Niestety miałam mnóstwo wątpliwości. Myśli bombardujące mój umysł nie pozwoliły mi dłużej spać.
Słońce już dawno wstało i zapowiadało piękny dzień, typowy dla dojrzałego lata. Miałam ochotę pochwalić się swoim szczęściem całemu światu.
Lew ryczał, szczerzył kły, ostrzył pazury, nie chciał się rozwieść ani wyprowadzić z domu. Jednak ty mu czmychnęłaś, a kiedy w końcu chciałaś rozwinąć skrzydła - w nowym mieście, w nowej pracy, w nowym życiu - inny drapieżnik złapał cię w swoje szpony. W porównaniu z nim lew był małym przestraszonym kotkiem, choć przez kilka lat niszczył cię kawałek po kawałku. Ten nowy jest nie do poskromienia.
Siedziałam tak chwilę i nagle dotarła do mnie nowa prawda. Przecież mam siebie! Nigdy nie będę sama. Po raz pierwszy uświadomiłam sobie miłość do samej siebie. Miłość, której nikt mi nie odbierze. Czystą i bezinteresowną. Taką na zawsze. Minęło kilka minut i przyszło kolejne, nowe dla mnie uczucie - bezwarunkowy szacunek do siebie. A w ślad za nimi delikatna, ledwo odczuwalna ulga.