cytaty z książki "Apartament"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
....Możemy zapomnieć o przeszłości, ale ona nigdy nie zapomina o nas......
Kto wie, może w życiu niczego nie dostajemy na zawsze, a jedynie na tyle, na ile zasługujemy.
Można patrzeć na kogoś codziennie i wcale go nie widzieć.
Niekiedy wydaje się nam, że jeśli będziemy wystarczająco szybko biegli, to, co złe, nas nie dogoni. W tej chwili i ja chcę w to wierzyć.
Problem w tym, że obietnice, które składamy sami sobie, to również te, które najczęściej łamiemy.
(...) wierzę, iż dziwactwa, nawyki i drobne przyzwyczajenia łączą nas jako ludzi. Wszyscy jakieś mamy i to one ostatecznie czynią nas tym, kim jesteśmy. Są jak przyprawa, która odróżnia od siebie setki podobnych dań i pozwala na długo zapamiętać ten jeden wyjątkowy smak.
Ludzie zawsze mówią, że obawiają się zmian. Według mnie w rzeczywistości lękają się nie nowego, lecz utraty starego, które zdążyli już dobrze poznać i oswoić.
Z zazdrości ludzie potrafią robić okropne rzeczy.
Niewiedza zawsze zostawia człowiekowi nadzieję. Pozwala się oszukiwać, a prawda odbiera te złudzenia.
Najgorsze nie jest okłamywanie innych, ale samego siebie".
Wierzyłam, że przychodzimy na ten świat sami i czy tego chcemy, czy nie, pewnego dnia sami z niego odejdziemy.
Czasem w życiu nie ma dobrych rozwiązań, niektóre tylko niosą ze sobą mniej cierpienia.
To, co czyni ludzi wyjątkowymi, to małe dziwactwa, z których są utkani (...).
Może dlatego, że wierzę, iż dziwactwa, nawyki i drobne przyzwyczajenia łączą nas jako ludzi. Wszyscy jakieś mamy i to one ostatecznie czynią nas tym, kim jesteśmy. Są jak przyprawa, która odróżnia od siebie setki podobnych dań i pozwala na długo zapamiętać ten jeden wyjątkowy smak.
Gdybym mógł cofnąć czas, z przyjemnością zrobiłbym to ponownie. Możliwość odebrania życia to najwyższa forma władzy.
(...) najbrzydsza prawda jest lepsza od najpiękniejszego kłamstwa.
Przeszłość zawsze nas dogoni, choćbyśmy nie wiem jak szybko biegli.
(...) doświadczenie nauczyło mnie, że zawsze gdy los coś nam odbiera, wkrótce dostajemy na to miejsce coś nowego. Natura nie znosi próżni.
Wszystko w życiu zaczyna się od przelotnej myśli. Od drobnej wątpliwości albo nieśmiałej nadziei. Od pragnienia albo obawy. A później ta myśl pęcznieje i rośnie, by wreszcie stać się naszą rzeczywistością.
Wszyscy mamy wspomnienia, do których nie lubimy wracać. Są jak niebezpieczne, dzikie zwierzęta, dlatego spychamy je do głębokiej i ciemnej piwnicy, byle tylko nie rzuciły się nam do gardeł. Problem z nimi jest taki, że nawet jeśli uda nam się je wyprzeć i ukryć w prywatnej czarnej skrzynce, do której celowo zgubimy klucz, one nadal tam będą. I pewnego dnia wrócą, by o sobie przypomnieć.
Najgorsze nie jest okłamywanie innych, ale samego siebie.
Przecież te wszystkie nazwy to tylko etykiety. Czy gdyby nosił pan inne imię i nazwisko, a miał tę samą historię, byłby pan innym człowiekiem?
Ludzie mówią, że najtrudniej jest spojrzeć prawdzie w oczy, ale ja uważam, że najciężej jest żyć z tą prawdą, którą się już ujrzało. Nieść ją przez wszystkie kolejne dni i nie móc się od niej uwolnić.
Zaciskam palce w pięści. Bezradność, którą odczuwam każdą komórką ciała, sprawia, że niemal się duszę. Mam wrażenie, jakbym krzyczał gdzieś z głębi, spod powierzchni wody, ale z moich ust wydobywają się jedynie bąble powietrza i nikt, absolutnie nikt mnie nie usłyszy.
Media to dziś władza, mogą zrobić potwora z niewinnego człowieka. Wystarczy je odpowiednio zainspirować.
Zresztą nikt nie ośmiesza nas bardziej niż my siebie samych. Czyż nie? Tylko spójrz, godzinami przesiadujesz w barze, pijesz whiskey, udając, że przyszedłeś tu pracować, gdy tymczasem twoja piękna żona, Nina – wyraźnie podkreśla jej imię – zasypia na górze sama.
Śmierć jest fascynująca. Piękna jak dzieło sztuki, nieprawdaż?
Ludzka psychika to zabawne narzędzie, za wszelką cenę usiłuje nas ochronić i czasem owija mgłą zapomnienia to, co wydaje się nie do udźwignięcia.
(...) czasem umysł tworzy fałszywą rzeczywistość, by chronić nas przed cierpieniem. Zakrywa to, co jest nie do zniesienia, by strzec nas przed koszmarem, którego nie sposób sobie nawet wyobrazić.
Zauważyłeś, że ludzie kochają życie tuż przed śmiercią?