Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie chciał, by ktoś go zranił, ale osobą, która krzywdziła go najbardziej, był on sam.

- Zawsze marzyłem o chwili, w której Luke w końcu zacznie być rozsądny, a gdy już do tego doszło, okazuje się, że rozsądek jest ostatnim, czym powinien się kierować.

Przez chwilę mieliśmy swoją własną nieidealną bajkę. On był księciem bez białego konia, a ja kopciuszkiem z dwoma butami.

Nie chcę związku, jeśli nie mogę być w nim z tobą.

Miłość jest wtedy, gdy na kogoś patrzysz i twoje serce zaczyna bić szybciej. Wtedy, gdy nigdy nie masz tej osoby dość i nie możesz się nią nasycić. Gdy chcesz jej oddać całego siebie, każdą najmniejszą cząstkę, we wszystkim jej pomagać i chcesz być z tą osobą bez względu na przeszkody.

Przynajmniej mózg ci nie wypadnie. Bo go, kurwa, nie masz.

Jednak musisz wiedzieć pewną rzecz. Kobiety wybaczają, ale nigdy nie zapominają.

- Boję się, że przez moje pojebane podejście do życia skreśliłem swoją szansę na prawdopodobnie jedyną znajomość, która nie opierałaby się na fałszu i korzyściach.

Bo w pierwszej kolejności ratuje się osobę, którą się kocha".

Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że jakiś facet sprawi, że cały mój świat rozpadnie się na kawałki, zaśmiałabym się tej osobie prosto w twarz. Nie wierzyłam, że istnieje uczucie, które jest w stanie tak doszczętnie zniszczyć człowieka i zepchnąć go na samo dno, opatulając mackami bólu i rozpaczy, a jednak każdy dzień udowadniał, że taka miłość naprawdę istnieje.

Koleś, ja rozumiem, że myślenie nie należy do twoich najmocniejszych stron, ale nie sądziłem, że jesteś aż tak opóźniony (...). Wszyscy wiedzą o waszym ślubie już od dobrych kilku miesięcy, a do ciebie dotarło to dopiero teraz?

Sama byłam sobie winna.

....Chciałem ci pokazać, że nie jesteś dla mnie jakąś tam dziewczyną, która przewinęła się przez moje życie.....

-Czy to tak wygląda piekło? - wychrypiał nienaturalnie niskim głosem.
-Dokładnie tak. A ja jestem twoim diabłem. - Luke uśmiechnął się chytrze pod nosem.

- Jeśli chcesz uszczęśliwić kobietę, to daj jej jedzenie.
- Dziewczyny zawsze trzymają linię.
- A ja zawsze trzymam żarcie.

To pewna niedogodność, ale żadna tragedia.

- Kim jest osoba, która rozsiewa
wokół siebie taki postrach?
[...]
Luke i Laura spojrzeli na siebie, a później powędrowali wzrokiem
za spojrzeniem ojca.
- Babcia - powiedzieli jednocześnie.

Nie od dziś wiadomo, że człowiek to kruche stworzenie. Mówi się o tym, gdy ma miejsce jakiś wypadek, którego ofiara doznaje uszczerbku na zdrowiu, lub wtedy, gdy bieg zdarzeń sprawia, że ktoś nagle umiera. Zazwyczaj kruchość ta rozumiana jest przez pryzmat siły fizycznej i wytrzymałości ludzkiego ciała, lecz niewiele osób patrzy na to z szerszą perspektywą, rozumiejąc, że tak naprawdę największą słabością człowieka jest jego psychika. Wystarczy kilka słów czy nieoczekiwane zdarzenie, by człowiek, nawet z pozoru silny i wytrwały, został złamany i rozdarty na kilka części.

Takie jak ona nie umierają. Szatan boi się, że będzie miał w piekle konkurencję".

-Czegokolwiek bym nie zrobił, nic na ciebie nie działa. A on dopiero co się zjawił i już będzie z tobą spał. To jakaś magia? - burknął pod nosem. - Jebany Harry Potter.

Jesteś całym moim światem i utrata ciebie oznaczałaby mój koniec. Umarłbym z tęsknoty, gdyby ciebie nie było obok. Jesteś moim sercem i głosem rozsądku, jesteś wszystkim.

Miłe dziewczynki idą do nieba. Wredne dziewczynki osiągają sukces.

Chyba jeszcze nigdy w życiu nie czułam się tak zagubiona i zraniona. Niewiele brakowało, a powiedziałabym mu, co czuję. Zdradziłabym wszystko, co w sobie trzymałam, a on teraz szydziłby ze mnie, śmiejąc mi się w twarz.

Jeśli boli cię głowa, to weź paracetamol, ale przestań pierdolić takie głupoty, bo zaraz wyjdę z siebie.

Nie uciek­niesz od świa­ta i obo­wiąz­ków. Po­dej­muj świa­do­me mę­skie de­cy­zje.

Takie jak ona nie umierają. Szatan boi się, że będzie miał w piekle konkurencję.

Vivian, umów się ze mną.

Skoro ludzie, których znałam, zachowywali się tak, jakby ktoś przejął ich osobowość, to czy nieznajomi mogli mnie czymś dzisiaj bardziej zaskoczyć?

Mój najdroższy zalicza wszystko, co stanie w zasięgu jego wzroku. Ale czy któraś z tych naiwnych dziewcząt została na dłużej? Oczywiście, że nie – sama odpowiedziała na swoje pytanie. – A ja zostałam. I zostanę. Niezależnie z kim będzie się pierdolił .

Tak naprawdę oboje macie nierówno pod sufitem, a my musimy z tym żyć. Jeszcze znajdziecie czas, żeby się licytować, które jest bardziej walnięte - mruknął. - Wiadomo, że Hemsworth.