Śledztwo od święta

Funkcjonariusze musieli wykluczyć obecność substancji niebezpiecznych, typu śmierdzące skarpety lub zgniła ryba [s. 18].

Funkcjonariusze musieli wykluczyć obecność substancji niebezpiecznych, typu śmierdzące skarpety lub zgniła ryba [s. 18].

- Ależ, podinspektor Grzybowa, przypominam, że worek spadł z nieba (…). – Nadinspektor Barszcz – poprawiła go policjantka (…) [s. 12].

- Ależ, podinspektor Grzybowa, przypominam, że worek spadł z nieba (…). – Nadinspektor Barszcz – poprawiła go policjantka (…) [s. 12].

Wyszedłem z wnuczką odebrać rodzinę z dworca. Szliśmy aleją i właśnie wkraczaliśmy na rynek, gry wtem „łuuu-bęc!” [s. 10].

Wyszedłem z wnuczką odebrać rodzinę z dworca. Szliśmy aleją i właśnie wkraczaliśmy na rynek, gry wtem „łuuu-bęc!” [s. 10].