Rękopisy Dostojewskiego
Dostojewski nie tylko był mistrzem słowa pisanego. Używał też pióra do ozdabiania swoich rękopisów rysunkami i zawijasami. Niektórzy rysują bezwiednie podczas pracy, być może autor Zbrodni i kary i Braci Karamazow do nich należał.
Strony rękopisów jego słynnych powieści są udekorowane rysunkami architektury, portretami i różnymi abstrakcyjnymi kształtami. Na przykład na stronie "Zbrodni i kary" znalazły się takie dwie twarze:
Ta sama powieść została też ozdobiona detalami gotyckiej budowli:
Nowojorski Uniwersytet Columbia przygotował wystawę podobnych rysunków pochodzących z rękopisów rosyjskiego mistrza. Kuratorzy wystawy zauważyli, że najwięcej ozdobników jest na stronach, których pisanie prawdopodobnie szło najbardziej opornie. Konstantin Barsht, badacz Dostojewskiego, zauważa, że niektóre portrety narysowane przez pisarza odpowiadają opisom bohaterów. Oprócz portretów i rysunków detali architektonicznych Dostojewski bawił się kaligrafią, wypróbowywał różne kroje pisma, tak jakby sprawdzając, który lepiej pasuje do danego słowa. Poniżej strona z Biesów.
Ciekawie jest spojrzeć od tej niecodziennej strony na proces tworzenia powieści. Szkoda, że wystawa daleko, można mieć tylko cichą nadzieję, że kiedyś zawita do Polski lub że reprodukcje rysunków Dostojewskiego zostaną gdzieś wydane lub udostępnione.
źródło: openculture.com
komentarze [13]
szkoda, że ja nie umiem tak ładnie pisać cyrylicą ^^
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postEch, kiedyś ludziska tworzyli w środowisku bliższym naturze. Najbliższe otoczenie nie zmącone agresywną cywilizacją i wrażliwi ludzie mieli wpływ na autora. Chyba chciał rozsadzić ramy swoich powieści dumą pochodzenia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Magiczne. Zamurowało mnie gdy to zobaczyłam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post