znalazłam w prasie: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/532046,czytelnicy_uratuja_ksiazki_10_sierpnia_rusza_czytelnicza_epidemia.html

Miło patrzeć jak się szerzy wirus LC :).

znalazłam w prasie: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/532046,czytelnicy_uratuja_ksiazki_10_sierpnia_rusza_czytelnicza_epidemia.html

Miło patrzeć jak się szerzy wirus LC :).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak na razie marudzą zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy tej akcji. Mam propozycję: może przestaniecie prowadzić jałową i nic nie wnoszącą dyskusję i albo podyskutujecie merytorycznie o propozycji, albo poczytacie książkę, albo pójdziecie na spacer?
Co komu da to, że powiemy, że książek nie oddam, albo że oddam, a ci co nie, to sknery i materialiści? Każdy ma swoje prywatne powody do tego, a nie innego zachowania. Jak łatwo nam sądzić innych, aż przychodzi mi na myśl "Czemu widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?"

To tyle, spadam stąd, idę pobawić się z kotami.

Jak na razie marudzą zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy tej akcji. Mam propozycję: może przestaniecie prowadzić jałową i nic nie wnoszącą dyskusję i albo podyskutujecie merytorycznie o propozycji, albo poczytacie książkę, albo pójdziecie na spacer?
Co komu da to, że powiemy, że książek nie oddam, albo że oddam, a ci co nie, to sknery i materialiści? Każdy ma swoje...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

fprefect: Wszyscy skupiają się na ortografii, a interpunkcje się olewa ciepłym ... dobra, a przecież przecinek działa tak jak nawias w matematyce (instrukcja dla umysłów ścisłych) Mieszkańcy wioski i inne, bydło zdycha, Sołtys zakazuje jego mięsa jeść.Mieszkańcy wioski i inne bydło, zdycha Sołtys, zakazuje jego mięsa jeść.To samo zdanie ?

Niezly przyklad, ale nie rozumiem instrukcji dla umyslow scislych. Co przecinek ma wspolnego z nawiasem? Dzialania w nawiasie wykonuje sie w pierwszej kolejnosci, a przeciez zdania nie zaczyna sie czytac pomiedzy przecinkami. Scisly ze mnie umysl ale widocznie jakis oporny, bo nie widze zadnej analogii miedzy nawiasem i przecinkiem.

fprefect: Wszyscy skupiają się na ortografii, a interpunkcje się olewa ciepłym ... dobra, a przecież przecinek działa tak jak nawias w matematyce (instrukcja dla umysłów ścisłych) Mieszkańcy wioski i inne, bydło zdycha, Sołtys zakazuje jego mięsa jeść.Mieszkańcy wioski i inne bydło, zdycha Sołtys, zakazuje jego mięsa jeść.To samo zdanie ?

Niezly przyklad, ale nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wit: kurcze... jestem nowy na LC, trafiłem tu żeby zadać pytanie Rudnickiemu i pomyślałem, że to super miejsce, tylu miłośników książek i tylu idealistów, a tu wygląda na to, że każdy tylko dba o swoje wypieszczone półeczki. Materialiści! Najważniejsze w książkach jest ich przesłanie, to że mogą komuś pomóc inaczej spojrzeć na świat, otworzyć się na innych. Ta akcja jest fajna, bo chodzi o wymianę idei, zarażenie ludzi pozytywną energią, o zmianę mentalności, a nie o wymianę złotówek! Ludzie, nawet jak sami nie chcecie się z nikim niczym dzielić, to wypadałoby to trzymać w tajemnicy i przyglądać się życzliwie akcji, a nie siedzieć przed kompem i krytykować wszystko i wszystkich jak leci!
Ja się przyłączę bo chciałbym, żeby ktoś dzięki mnie przeczytał książkę. I uważam, że warto nawet oddać ją komuś, kto się nie zarazi. Niech zarazi się jeden na dziesięciu - i tak będzie super. I jako społeczeństwo na tym skorzystamy, a nie zbiedniejemy. Ja to widzę jako taką oddolną inwestycję w społeczeństwo. Zainwestuj jedną książkę, a kiedyś na pewno to co włożyłeś do Ciebie wróci.


podpisuję się zdecydowanie. Wit - nie wszyscy tu marudzą ;). Znajdziesz na pewno ciekawe osoby i wątki na forum :).

Wit: kurcze... jestem nowy na LC, trafiłem tu żeby zadać pytanie Rudnickiemu i pomyślałem, że to super miejsce, tylu miłośników książek i tylu idealistów, a tu wygląda na to, że każdy tylko dba o swoje wypieszczone półeczki. Materialiści! Najważniejsze w książkach jest ich przesłanie, to że mogą komuś pomóc inaczej spojrzeć na świat, otworzyć się na innych. Ta akcja jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A kto Wam każe oddawać ukochaną książkę? Ja rozumiem, że dla niektórych wszystkie ich książki, są ważne i nie chcą ich oddawać w niepewne ręce, bo tak naprawdę nie mamy pojęcia, co się stanie z naszym "podarkiem". Ale po co od razu tyle wrzasku o wszystko? Sama się waham czy oddać jakąś swoją książkę w związku z tą akcją, bo kocham książki, bez względu na to, czy jest to świetna książka, czy nie. Dlatego wolę ją oddać zapalonemu czytelnikowi, niż komuś, kogo mam dopiero do tego przekonać.
W każdym razie to jest jakiś sposób, jeden z wielu, żeby nasze społeczeństwo więcej czytało. Może po prostu trzeba wciągać do siebie ręce, pokazywać, a nie zamykać się w swoim kręgu zaczytanych i prychać na tych, co nie czytają. Nie mam pojęcia, ale warto zrobić, coś, żebyśmy wszyscy więcej czytali.

A kto Wam każe oddawać ukochaną książkę? Ja rozumiem, że dla niektórych wszystkie ich książki, są ważne i nie chcą ich oddawać w niepewne ręce, bo tak naprawdę nie mamy pojęcia, co się stanie z naszym "podarkiem". Ale po co od razu tyle wrzasku o wszystko? Sama się waham czy oddać jakąś swoją książkę w związku z tą akcją, bo kocham książki, bez względu na to, czy jest to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

O właśnie - to jest to, o czym pisałam - ocenianie innych.
Krzyczenie "materialiści" bez krzty zrozumienia drugiego człowieka, to jest właśnie ta dobra strona człowieka.

Jak pomyślę o dzieciaku, który ściboli z kieszonkowego na upragnioną książkę, potem aż nie może spać, bo już jutro będzie mógł sobie ją kupić i ta radość!!!
A teraz akcja - oddaj swoją książkę, podziel się, zarażaj czytaniem. I co ten biedny dzieciak ma zrobić? Oddać te książki, które dla niego są naprawdę drogocenne?
Łatwo krzyczeć materialiści.

Tak, jestem materialistką. Kocham swoje książki.
Oddaję, ale tylko tym osobom, o których wiem, że kochają czytać i ucieszą się z mojego prezentu. Nie oddam nikomu przypadkowemu.

O właśnie - to jest to, o czym pisałam - ocenianie innych.
Krzyczenie "materialiści" bez krzty zrozumienia drugiego człowieka, to jest właśnie ta dobra strona człowieka.

Jak pomyślę o dzieciaku, który ściboli z kieszonkowego na upragnioną książkę, potem aż nie może spać, bo już jutro będzie mógł sobie ją kupić i ta radość!!!
A teraz akcja - oddaj swoją książkę, podziel...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wit: Zainwestuj jedną książkę, a kiedyś na pewno to co włożyłeś do Ciebie wróci.

To ja Ci proponuje, cobyś jakąś lekką i niezbyt grubą książkę wybrał, bo duża jak do Ciebie wróci, to może krzywdę zrobić, zwłaszcza jak będzie bardzo szybko wracać.

Wit: Zainwestuj jedną książkę, a kiedyś na pewno to co włożyłeś do Ciebie wróci.

To ja Ci proponuje, cobyś jakąś lekką i niezbyt grubą książkę wybrał, bo duża jak do Ciebie wróci, to może krzywdę zrobić, zwłaszcza jak będzie bardzo szybko wracać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

O ile ten ktoś faktycznie ją przeczyta, a nie odłoży na półkę lub wręcz wyrzuci...

Ja się nie wypowiadam na temat akcji, muszę przemyśleć to i owo. Jednak ten wątek pięknie pokazuje jak łatwo oceniać innych na podstawie jednej przesłanki...

O ile ten ktoś faktycznie ją przeczyta, a nie odłoży na półkę lub wręcz wyrzuci...

Ja się nie wypowiadam na temat akcji, muszę przemyśleć to i owo. Jednak ten wątek pięknie pokazuje jak łatwo oceniać innych na podstawie jednej przesłanki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

kurcze... jestem nowy na LC, trafiłem tu żeby zadać pytanie Rudnickiemu i pomyślałem, że to super miejsce, tylu miłośników książek i tylu idealistów, a tu wygląda na to, że każdy tylko dba o swoje wypieszczone półeczki. Materialiści! Najważniejsze w książkach jest ich przesłanie, to że mogą komuś pomóc inaczej spojrzeć na świat, otworzyć się na innych. Ta akcja jest fajna, bo chodzi o wymianę idei, zarażenie ludzi pozytywną energią, o zmianę mentalności, a nie o wymianę złotówek! Ludzie, nawet jak sami nie chcecie się z nikim niczym dzielić, to wypadałoby to trzymać w tajemnicy i przyglądać się życzliwie akcji, a nie siedzieć przed kompem i krytykować wszystko i wszystkich jak leci!
Ja się przyłączę bo chciałbym, żeby ktoś dzięki mnie przeczytał książkę. I uważam, że warto nawet oddać ją komuś, kto się nie zarazi. Niech zarazi się jeden na dziesięciu - i tak będzie super. I jako społeczeństwo na tym skorzystamy, a nie zbiedniejemy. Ja to widzę jako taką oddolną inwestycję w społeczeństwo. Zainwestuj jedną książkę, a kiedyś na pewno to co włożyłeś do Ciebie wróci.

kurcze... jestem nowy na LC, trafiłem tu żeby zadać pytanie Rudnickiemu i pomyślałem, że to super miejsce, tylu miłośników książek i tylu idealistów, a tu wygląda na to, że każdy tylko dba o swoje wypieszczone półeczki. Materialiści! Najważniejsze w książkach jest ich przesłanie, to że mogą komuś pomóc inaczej spojrzeć na świat, otworzyć się na innych. Ta akcja jest fajna,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej