Czterech Ojców River Conway Milena Grabowska 8,6
ocenił(a) na 91 tydz. temu Historia, do której podeszłam bez żadnych oczekiwań, chociaż przez długi, długi czas miałam wrażenie, jakby główna bohaterka kręciła z którymś z ojców, a okazuje się, że kręci z chłopakiem, którego imię jest podobne do rasy psa – Russell Bennett.
A tak poważnie, książka była dosyć ciekawa, a w historię wciągnęłam się od razu i skończyłam ją w jeden dzień. I dużym ułatwieniem był styl pisania autorki, który był bardzo lekki i przyjemny. Ponadto kreacja bohaterów była tak samo interesująca, jak sam humor Charliego.
Posiadanie czterech ojców, w którym każdy ma inny charakter to zdecydowanie coś, czego mi ostatnio brakowało. Logan, biologiczny ojciec River oraz Ray, Isaak i Vincent – byli świetni. Każdy został wykreowany inaczej i było po prostu zabawnie. Jeśli mam wybrać jednego ulubieńca, jest nim Isaak. Powiedziałabym nawet, że po części się z nim utożsamiam.
Natomiast River była momentami irytująca, aczkolwiek jak na 15/16 latkę było to zrozumiałe. Dodatkowo Charlie i Sally, nowi przyjaciele dziewczyny byli różnych charakterów, aczkolwiek dopasowali się idealnie.
Jedynie mam wrażenie, że w tej części autorka skupiła się bardziej na relacji River z ojcami aniżeli z Russelem, chociaż były momenty, w którym ta dwójka, to mam wrażenie, że czuję pewien niedosyt.
Ostatecznie bardzo podobała mi się całokształt książki i czekam na kolejny tom!!
Ocena: 5/5 ✯