Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Pierwsze 100+ stron przegadane i trzeba to przetrwać. Potem jest już całkiem ciekawie. Typowy "Kingowski" klimat. Daję 7.

Pierwsze 100+ stron przegadane i trzeba to przetrwać. Potem jest już całkiem ciekawie. Typowy "Kingowski" klimat. Daję 7.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek napawał optymizmem. Niestety potem było już tylko gorzej. Chciałem dać 5 przez denerwujące, nudne i przegadane dłużyzny. Bohaterkę ciężko lubić. Przez większość książki jest irytująca. Końcówka w jakimś stopniu troszkę nadrobiła i tylko dlatego jest 6.

Początek napawał optymizmem. Niestety potem było już tylko gorzej. Chciałem dać 5 przez denerwujące, nudne i przegadane dłużyzny. Bohaterkę ciężko lubić. Przez większość książki jest irytująca. Końcówka w jakimś stopniu troszkę nadrobiła i tylko dlatego jest 6.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo mnie wciągnęła. Świetnie napisani bohaterowie, kilka twistów w postaci easter eggów z innych jego książek. Troszkę zawiodło mnie zakończenie. Daję zdecydowane i zasłużone 8.

Książka bardzo mnie wciągnęła. Świetnie napisani bohaterowie, kilka twistów w postaci easter eggów z innych jego książek. Troszkę zawiodło mnie zakończenie. Daję zdecydowane i zasłużone 8.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po (moim zdaniem) rewelacyjnej "Hardej" i "Królowej" a także po cyklu "Odrodzonego królestwa" sięgnąłem po "Sydonię" i... zasypiałem czytając. Prolog zaciekawił. Niestety potem fabuła po prostu mnie nudziła. Bohaterka była mi na początku obojętna a potem stała się na tyle irytująca, że po prostu ją znielubiłem bo ileż można czytać o kolejnych pozwach. Brakowało tu jakiejś ikry, polotu. Czytałem to ponad 3 tygodnie..... Daję 4

Po (moim zdaniem) rewelacyjnej "Hardej" i "Królowej" a także po cyklu "Odrodzonego królestwa" sięgnąłem po "Sydonię" i... zasypiałem czytając. Prolog zaciekawił. Niestety potem fabuła po prostu mnie nudziła. Bohaterka była mi na początku obojętna a potem stała się na tyle irytująca, że po prostu ją znielubiłem bo ileż można czytać o kolejnych pozwach. Brakowało tu jakiejś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dałbym wyższą notę gdyby książka była nieco krótsza. Powieść ciekawa ale niestety zbyt przeciągnięta. Nie zrozumcie mnie źle, lubię opasłe tomiszcza jednak tutaj było trochę dłużyzn. Mimo wszystko uważam, że to bardzo przyjemna lektura i sięgnę po następny tom.

Dałbym wyższą notę gdyby książka była nieco krótsza. Powieść ciekawa ale niestety zbyt przeciągnięta. Nie zrozumcie mnie źle, lubię opasłe tomiszcza jednak tutaj było trochę dłużyzn. Mimo wszystko uważam, że to bardzo przyjemna lektura i sięgnę po następny tom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę jak na taką objętość czytało się szybko. Ciekawie nakreśleni bohaterowie. Sporo się działo i gdyby nie zakończenie byłaby 8. Przy końcu poczułem zawód, że w zasadzie to co działo się wcześniej nie miało jakby znaczenia. No i kosmiczne dzieci...... wg mnie zabiło to jakoś powagę tej książki. Tak jak w "To" ogromny żółw na końcu.

Książkę jak na taką objętość czytało się szybko. Ciekawie nakreśleni bohaterowie. Sporo się działo i gdyby nie zakończenie byłaby 8. Przy końcu poczułem zawód, że w zasadzie to co działo się wcześniej nie miało jakby znaczenia. No i kosmiczne dzieci...... wg mnie zabiło to jakoś powagę tej książki. Tak jak w "To" ogromny żółw na końcu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna, zabawna i szybko czytająca się książka. Lubię styl Pana Mortki. Daję 7

Świetna, zabawna i szybko czytająca się książka. Lubię styl Pana Mortki. Daję 7

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek jakie czytałem. Bez poprawności politycznych i bez cenzury więc byłem zachwycony. Autor nie bawi się w ugrzecznianie fabuły więc książka jest momentami brutalna, przesiąknięta klimatem dzikiej Afryki i czasami kolonialnymi. Nie brakuje tu bitew, polityki, intryg, śmierci, smrodu lochów, seksu ale i uczuć. Raczej nie dla wrażliwców. Daję 9

Jedna z najlepszych książek jakie czytałem. Bez poprawności politycznych i bez cenzury więc byłem zachwycony. Autor nie bawi się w ugrzecznianie fabuły więc książka jest momentami brutalna, przesiąknięta klimatem dzikiej Afryki i czasami kolonialnymi. Nie brakuje tu bitew, polityki, intryg, śmierci, smrodu lochów, seksu ale i uczuć. Raczej nie dla wrażliwców. Daję 9

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moim skromnym zdaniem najlepsza książka z wszystkich 7 tomów. Ogólnie całość drugiej ery podobała mi się bardziej niż pierwsza era. Nie było tylu dłużyzn, wypełniaczy itd. Akcja była wartka i ciekawa. Postać Waynea była tu rewelacyjna ponieważ wnosiła sporo poczucia humoru. Daję zasłużone 8

Moim skromnym zdaniem najlepsza książka z wszystkich 7 tomów. Ogólnie całość drugiej ery podobała mi się bardziej niż pierwsza era. Nie było tylu dłużyzn, wypełniaczy itd. Akcja była wartka i ciekawa. Postać Waynea była tu rewelacyjna ponieważ wnosiła sporo poczucia humoru. Daję zasłużone 8

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze 200 stron książki jest po prostu nudne. Potem zaczyna się coś dziać. Niestety irytujące sytuacje typu "wiem, że to głupie ale pójdę i zrobię tą głupią rzecz" irytowały. Potem mega błąd logiczny, który drażnił. Wszystkie wampiry potrzebują "zaproszenia" żeby przestąpić próg domu ofiary a tu pan Barlow od tak wpada sobie do domu. Przez to wszystko oceniam książkę na 5

Pierwsze 200 stron książki jest po prostu nudne. Potem zaczyna się coś dziać. Niestety irytujące sytuacje typu "wiem, że to głupie ale pójdę i zrobię tą głupią rzecz" irytowały. Potem mega błąd logiczny, który drażnił. Wszystkie wampiry potrzebują "zaproszenia" żeby przestąpić próg domu ofiary a tu pan Barlow od tak wpada sobie do domu. Przez to wszystko oceniam książkę na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po tylu superlatywach postanowiłem w końcu zaznajomić się z Sandersonem i jego serią. Po przeczytaniu pierwszego tomu stwierdziłem, że książka jest bardzo dobrym wprowadzeniem w uniwersum jednak nie dam 8 ponieważ jest sporo dłużyzn, za dużo opisów balów, sukien i innych nieciekawych wypełniaczy. Tak właściwie akcja dzieje się dopiero pod koniec powieści. Drugą rzeczą jest tutaj postać Vin, która była dość irytująca z jej egzystencjalnymi i miłosnymi rozterkami rodem z "young adult stories" Daję 7 z minusem.

Po tylu superlatywach postanowiłem w końcu zaznajomić się z Sandersonem i jego serią. Po przeczytaniu pierwszego tomu stwierdziłem, że książka jest bardzo dobrym wprowadzeniem w uniwersum jednak nie dam 8 ponieważ jest sporo dłużyzn, za dużo opisów balów, sukien i innych nieciekawych wypełniaczy. Tak właściwie akcja dzieje się dopiero pod koniec powieści. Drugą rzeczą jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z Kingiem zawsze mam ten problem, że w jednej książce potrafi i rozczarować i zachwycić. Zawsze chciałem wziąć się za ten jakże zachwalany klasyk. Podszedłem do lektury właśnie jak do klasyki czyli z lekkim dystansem i dobrze bo inaczej bym się zawiódł. Ta książka ma już swoje lata ale nadal potrafi wciągnąć. Ma swój klimat, który potrafi przynajmniej uczciwie przyprawić o niepokój. "Panorama" wyludniona gdzieś w Colorado, niczego nieświadoma rodzina odcięta od świata, wreszcie jakieś duchy, szepty itd. To działa. Jednak gdzieś potem ten klimat jakby zaniknął. Akcja stała się zbyt oczywista. Mimo wszystko dobrze się to czytało. Daje uczciwe 7.

Z Kingiem zawsze mam ten problem, że w jednej książce potrafi i rozczarować i zachwycić. Zawsze chciałem wziąć się za ten jakże zachwalany klasyk. Podszedłem do lektury właśnie jak do klasyki czyli z lekkim dystansem i dobrze bo inaczej bym się zawiódł. Ta książka ma już swoje lata ale nadal potrafi wciągnąć. Ma swój klimat, który potrafi przynajmniej uczciwie przyprawić o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytawszy książkę stwierdziłem w zasadzie jedną wadę, która dawała się we znaki. Zbyt dużo akcji potraktowanych po macoszemu. Tutaj spokojnie starczyłoby materiału na dodatkowych 200 stron. Zamiast tego dostaliśmy niestety notoryczne przeskoki czasowe. Ogólnie książkę czytało się szybko i przyjemnie.
Odniosę się teraz do "recenzji" płaczków, którzy ocenili nisko lekturę ponieważ "kobiety tam miały źle".... tutaj wypływa totalna nieznajomość historii. Autor znakomicie oddał tamte czasy i właśnie trudy z, którymi musiały mierzyć się ówczesne kobiety, żydzi, niewolnicy. Utyskiwanie na to, że jest to przedstawione w książce jest po prostu żałosne i pokazuje płytkość czytelnika. To nie netflix gdzie wszystko było równe.
Przechodząc do oceny. Daję 8.

Przeczytawszy książkę stwierdziłem w zasadzie jedną wadę, która dawała się we znaki. Zbyt dużo akcji potraktowanych po macoszemu. Tutaj spokojnie starczyłoby materiału na dodatkowych 200 stron. Zamiast tego dostaliśmy niestety notoryczne przeskoki czasowe. Ogólnie książkę czytało się szybko i przyjemnie.
Odniosę się teraz do "recenzji" płaczków, którzy ocenili nisko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W mojej opinii miałem sporą zagwozdkę z oceną ponieważ przez większość książki odnosiłem wrażenie, że to taki leniwie ciągnący fabułę przeciętniak. Momentami jest to za bardzo przegadane ale atmosfera powoli gęstnieje. Staje się oniryczna. Jednak kiedy zostało ostatnie 60 stron i już przestałem wierzyć, że coś mnie zaskoczy stało się "wow" i wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Daję 7.

W mojej opinii miałem sporą zagwozdkę z oceną ponieważ przez większość książki odnosiłem wrażenie, że to taki leniwie ciągnący fabułę przeciętniak. Momentami jest to za bardzo przegadane ale atmosfera powoli gęstnieje. Staje się oniryczna. Jednak kiedy zostało ostatnie 60 stron i już przestałem wierzyć, że coś mnie zaskoczy stało się "wow" i wszystko wskoczyło na swoje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałem takiego przeciętniaka. Sam klimat chatki na zimowym odludziu kusił. Niestety autor koncertowo zabił potencjał. Momentami książka była nudna...... i jeśli dołączyć do tego irytującą bohaterkę (Arę) robi się coś ciężko zjadliwego.

Dawno nie czytałem takiego przeciętniaka. Sam klimat chatki na zimowym odludziu kusił. Niestety autor koncertowo zabił potencjał. Momentami książka była nudna...... i jeśli dołączyć do tego irytującą bohaterkę (Arę) robi się coś ciężko zjadliwego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak jak trzem poprzednim tomom dałem po 7 bo uważałem, że były bardzo dobre, ciągnęły fabułę i moją ciekawość do przodu tak tutaj obniżyłem ocenę. Masa niepotrzebnych scen, zbyt rozwlekłych rozmów i innych zabijaczy akcji. Emocje we mnie zaczęły opadać do tego stopnia, że dokończyłem książkę z zwykłego uporu a nie z chęci. Książka nierównomierna. w większości przegadana i dopiero końcówka nabrała tempa. To byłoby świetne gdyby było o 200 stron krótsze.

Tak jak trzem poprzednim tomom dałem po 7 bo uważałem, że były bardzo dobre, ciągnęły fabułę i moją ciekawość do przodu tak tutaj obniżyłem ocenę. Masa niepotrzebnych scen, zbyt rozwlekłych rozmów i innych zabijaczy akcji. Emocje we mnie zaczęły opadać do tego stopnia, że dokończyłem książkę z zwykłego uporu a nie z chęci. Książka nierównomierna. w większości przegadana i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek dający nadzieję na konkretną lekturę. Niestety w tym przypadku nadzieja matką głupich... Im dalej w las tym gorzej. To była moja pierwsza książka Mastertona i powiem, że obawiam się czy ta była tak kiepska czy wszystkie są podobnie napisane. 5

Początek dający nadzieję na konkretną lekturę. Niestety w tym przypadku nadzieja matką głupich... Im dalej w las tym gorzej. To była moja pierwsza książka Mastertona i powiem, że obawiam się czy ta była tak kiepska czy wszystkie są podobnie napisane. 5

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeszcze lepsza niż tom pierwszy. Daję 9.

Jeszcze lepsza niż tom pierwszy. Daję 9.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyciągnęła mnie piękna okładka ale postanowiłem zostać przez zawartość. Chyba pierwszy raz zetknąłem się z fantastyką tego rodzaju. Było wręcz "namacalnie". Czuło się ten ciężki lekko mroczny klimat. Sama historia i przygody miały pewien sznyt. Daję 7.

Przyciągnęła mnie piękna okładka ale postanowiłem zostać przez zawartość. Chyba pierwszy raz zetknąłem się z fantastyką tego rodzaju. Było wręcz "namacalnie". Czuło się ten ciężki lekko mroczny klimat. Sama historia i przygody miały pewien sznyt. Daję 7.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Temat lubię. Wampiryzm zawsze miał w sobie to coś (ten klasyczny) ale tutaj to trochę zmarnowany potencjał. Końcówka rodem z filmów akcji lat 80tych.... To nie ten najlepszy Simmons . Daję 6.

Temat lubię. Wampiryzm zawsze miał w sobie to coś (ten klasyczny) ale tutaj to trochę zmarnowany potencjał. Końcówka rodem z filmów akcji lat 80tych.... To nie ten najlepszy Simmons . Daję 6.

Pokaż mimo to